Cześć
Zawsze byłam zwolenniczką cieni
perłowych. Zazwyczaj są one lepiej napigmentowane i dłużej utrzymują się na
powiece. Jeśli malowałam się matowymi to zaraz znikały z mojego oka. Jak duże
było moje zdziwienie, kiedy wypróbowałam cienie matowe marki My Secret.
Hej
W miniony weekend bawiliśmy się
na weselu. Pierwszego dnia podrzuciliśmy Michasia dziadkom i przyjeżdżałam co
3-4 godziny na karmienie. Mały reaguje na butelkę histerią i odmawia jedzenia.
Jednak zabraliśmy go na 2 godziny na poprawiny. Został wycałowany, wygłaskany,
potańczył z rodzicami i był bardzo grzeczny.
Poniżej zdjęcia jak prezentował
się nasz model. Wszystkie ubranka pochodzą z sh i kosztowały grosze.
Cześć!
Dziś kilka zdjęć z minionego tygodnia.
Ubranko do chrztu który planujemy w niedługim czasie, nowe buciki dla małego (trochę na zaś, ale nie mogłam się powstrzymać), oraz nowe łowy z Pepco (poduszka + maskotka pozytywka).
Cześć
Ostatnio wspominałam o moich
wyprzedażowych zakupach w Sephora
(tutaj). Kupiłam dwa produkty i obydwa bardzo
przypadły mi do gustu. Dziś mowa o korektorze do uporczywych przebarwień, czyli
dokładnie takich jakich nabawiłam się podczas ciąży.
Po porodzie okazało się, że plamy
same nie znikną (niestety). Próbowałam, więc różnych kosmetyków. Tym bardziej,
że był okres letni i dość często zdarzało mi się paradować bez makijażu lub
bardzo lekkim mejkapie J.
Podczas plażowania smarowałam buzie SPF 50, aby nie pogłębić przebarwień.
Niestety żadne „cudo” cudów nie zrobiło, a po słońcu plamy były jeszcze
bardziej widoczne.
I tak na wyprzedażowej półce
Sephory zobaczyłam korektor w cenie 14zł. Jakoś nie wierzyłam w jego działanie,
ale łapałam się wszystkich opcji byle uratować twarz. No i cena też była
ciekawa, można było zainwestować. Spróbowałam i…
Cześć!
Od zawsze marzyło mi się
chodzenie z malutkim dzieckiem na basen. Sama uwielbiam wodę i często chodzę na
basen, a widok pływającego niemowlaka rozwala mnie na łopatki. Ponadto
naczytałam się o wielu pozytywnych aspektach przebywania w wodzie takich
maluszków. Dlatego ponieważ Michaś skończył już trzy miesiące i wprost uwielbia
kąpiele postanowiłam sprawdzić jak będzie zachowywał się w basenie. Znaleźliśmy
miejsce przystosowane do niemowlaków gdzie mają przewijaki i specjalny brodzik
z cieplejszą wodą dla dzieci. Poniżej zdjęcia z wyprawy.
Cześć!
Po powrocie z urlopu udaliśmy się
z Michasiem do naszej przychodni na kontrolę. Ponieważ zbliżał się termin
kolejnego szczepienia Pani doktor stwierdziła, że chce żeby małego wcześniej
obejrzał neurolog (podobno niektórzy lekarze tak mają i sobie tego życzą).
Ponadto mały ma tendencje do układania się na lewą stronę oraz chwytania lewą
ręką, więc warto to sprawdzić.
Trochę przestraszeni szukamy neurologa,
który ma rozsądne terminy. I tak trzy miesiące oczekiwań to najlepszy termin …hmmm…
dla trzymiesięcznego dziecka kolejne trzy miesiące czekania… no średnio. Ale na
szczęście przemiła Pani z rejestracji każe przyjść w najbliższy piątek od rana
i próbować wejść na cwaniaka. Udało się, nie pochwalam metody, ale co zrobić,
chodzi o dobro dziecka.
Witam
O tym kosmetyku słyszałam i czytałam wiele pozytywnych
opinii. Wielokrotnie zaglądałam do sklepów z naturalnymi kosmetykami, ale
produkt zawsze był wykupiony. Jaka byłam szczęśliwa, gdy ujrzałam go na półce
Rossmanna i to jeszcze w promocji za 11,49zl. Produkt oczywiście od razu znalazł
się w moim koszyku. Czy był warty moich poszukiwań? Jak wyglądają moje włosy po
ponad dwóch miesiącach?
Cześć
Jakiś czas temu odwiedziłam
Sephore. Lubię robić tam zakupy podczas wyprzedaży. Ceny są naprawdę niższe i
można upolować fajne kosmetyki. Tym razem wybrałam produkty marki własnej.
Sephora ma w swoim asortymencie zarówno totalne buble jak i perełki. I chyba na
takie hity trafiłam tym razem. Zakupiłam puder mineralny w cenie 9,99zł. Kolory
były dość ciemne, ale po urlopie właśnie czegoś takiego potrzebowałam.
Cześć!
Michaś rośnie jak na drożdżach (w
sumie jak wszystkie niemowlaki J)
i powoli wprowadzamy nowe ciuszki. Synek uwielbia przebieranie się, zmienianie
pieluszek, nie straszne mu są ubranka przekładane przez głowę. Więcej teraz
spodenek, koszulek, kurteczek mniej bodziaków i pajacyków. Stare ubranka lądują
w pudełku i będą czekać na rodzeństwo. Dziś kilka zdjęć najnowszych ubranek na
moim przystojnym modelu.
|
Dresy i koszulka 5-10-15
|
Kiedy usłyszałam o pizzy z kalafiora pierwszy raz tylko
wykrzywiłam się z niezadowolenia. Kalafior lubię, ale pizza śmierdząca
kalafiorem? Serio? Spróbowała i… nie poczułam kalafiora. Może nie jest to
idealne danie jak z pizzerii, ale naprawdę smaczna i zdrowa alternatywa dla
tradycyjnego placka. Ponadto bardzo szybka do wykonania.
Cześć, a raczej pomocy, ratunku!!!
Wypadanie włosów po ciąży uważam za rozpoczęte. Niby o tym
wiedziałam, niby o tym czytałam, ale okazuję się, że wcale nie jestem na to
przygotowana L.
Wiem, że wypadają tylko te włosy, które miały wypaść podczas ciąży. Czyli nie
powinno być tragedii po prostu włosy wracają do stanu sprzed kilkunastu
miesięcy. Niestety jest o wiele gorzej. Dziś podczas mycia upewniałam się, czy
czasami nie umyłam głowy żelem do depilacji zamiast szamponem. Wraz z wodą spływały
mi całe pasma włosów. Każde czesanie to cała szczotka włosów. Jestem zrozpaczona
i łzy płyną mi po policzkach za każdym razem jak widzę kolejnego kłaczka w
innym miejscu niż moja głowa. Zawsze miałam rzadkie i bardzo cienkie włosy, ale
teraz to już przegięcie. Za półtora tygodnia mam wesele i obawiam się, że do
tego czasu będę zupełnie łysa L
Ratujcie! Znacie jakieś czarodziejskiej metody? Jak to było u
Was? Bardzo liczę na Waszą pomoc!
Pozdrawiam
Zrozpaczona madame B
Cześć!
Po powrocie z urlopu
postanowiłam sprawdzić czy można jeszcze coś upolować na wyprzedażach. Okazało się, że dla mnie już raczej nic się
nie wynajdzie, dla Michasia też szału nie było, ale coś udało się znaleźć.
Chciałam kupić dla dziecka
głównie spodenki. Mały dość sporo przybrał na długości i stare stały się
przykrótkie. I niedość, że wybór ubranek dla chłopców jest dużo mniejszy to w
dodatku chłopcy według sklepów chyba nie chodzą w spodniach. To, w czym chodzą
ja się pytam?
Cześć!
Już nie raz wspominałam o produktach firmy Palmer’s.
Uratowały mnie od rozstępów w czasie ciąży, teraz pomagają w ujędrnieniu mojego
ciała i powrocie do formy. Dziś dokładniejsza recenzja Cocoa Butter Formula
Firming Butter Q10.
I my świętujemy ukończenie trzech
miesięcy Michasia. Jak ten czas szybko leci, jeszcze trzy miesiące temu siedział
u mnie w brzuszku, a dziś nie wyobrażam sobie jak to było bez niego. Jestem
totalnie zakochana i najwyraźniej ze wzajemnością, bo synek wpatrzony jest w
mamusie jak w obrazek i ciągle się do mnie śmieje. No o ile akurat nie próbuje
włożyć rączek do buzi.
Cześć dziewczyny!
Co znajduje się w mojej torbie plażowej? Co jest przydatne, a
co jest niezastąpione? Jeśli jesteście ciekawe, co przydaje mi się podczas
odpoczynku nad wodą to zapraszam do czytania.
Zawsze zastanawiałam się jak można wydawać grube pieniądze za zwykłą wodę w sprayu. Podczas jakiejś promocji „kup krem, a woda termalna za 1zł” zostałam posiadaczką produktu La Roche-Posay. I tak ta „zwykła woda w sprayu” stała się moim niezastąpionym kosmetykiem na każdym wyjeździe, a szczególnie podczas plażowania.
Unikalna kombinacja minerałów i pierwiastków śladowych,
takich jak selen, nadaje wodzie termalnej z La Roche-Posay udowodnione naukowo
kojące, łagodzące i przeciwrodnikowe właściwości. Rygorystyczna formuła, aby
zminimalizować ryzyko podrażnień. Preparat odpowiedni dla dorosłych i dzieci.
Uratowała mnie wielokrotnie. Raz w Chorwacji dostałam
jakiegoś strasznego podrażnienia od słońca lub wody. Spryskiwania twarzy po
każdym wyjściu z wody uratowało sytuację. W tym roku mąż dostał wysypki na
plecach od słońca i tu również spray załatwił problem. Tak więc łagodzi
podrażnienia i redukuje zaczerwienienia. Ponadto chłodzi i odświeża podczas
upałów. Wiem, że sprawdza się również na makijaż i do codziennej pielęgnacji
skóry twarzy. Jednak woda w cenie 150zł za litr jest jak dla mnie zdecydowanie
za drogą do stosowania każdego dnia. Mimo wszystko to mój must have do plażowej
torebki.
Więcej o Wodzie Termalnej z La Roche-Posay przeczytacie <tutaj>.
Jestem niezwykle ciekawa, jakie są Wasze doświadczenia z
wodami termalnymi. Stosujecie je na co dzień czy jest to dla Was kompletna
nowość?
Cześć!
Niestety nadszedł koniec urlopu i
trzeba było wrócić do szarej rzeczywistości. To był wyjątkowy wyjazd, pierwszy raz,
jako pełna rodzina (mama, tata, dziecko i pies). Bardzo obawiałam się jak
zniesie to nasza pociecha. Jednak okazuje się, że zupełnie nie potrzebnie.
Podróż najchętniej przespałby całą gdybym nie wyciągała go z fotelika, żeby odpoczęły
mu plecki (pies zniósł podróż dużo gorzej). Zmiana klimatu również bardzo mu posłużyła.
Pięknie spał w nocy, plażowanie również w większości przesypiał. Jak nie spał
ciągle się uśmiechał, potrafi zająć się sobą na długi czas i „gadać” do nas lub
zabawek. Zabawy na bujaczku lubi najbardziej. Kolki przeszły całkowicie. Na pewno dużo radości dało mu to, że obydwoje
rodziców zawsze było blisko niego.