• Home
  • Parenting
    • Mała moda
    • Dziecko
  • Kobieta
    • O mnie
    • Uroda
    • Fit
  • Kultura
  • Od kuchni
  • Kontakt i współpraca

Slider

Madame Blania
Bardzo lubię markę Iwostin i często sięgam po ich produkty. Dermoceutyki Iwostin to bardzo wysoka jakość w przystępnej cenie. Dlatego gdy pojawiła się możliwość przetestowania fluidu tej firmy wiedziałam, że muszę to zrobić :)


najlepszy podkład matująco-kryjący

Iwostin Correction Max

Fluid Iwostin Correcting MAX został opracowany z myślą o potrzebach mocnej korekty skóry, czyli coś idealnego dla mnie. Do tej pory używałam podkładów drogeryjnych i byłam bardzo ciekawa działania tego kosmetyku. Jak się sprawdził? Czy jest to kosmetyk warty zainteresowania?

Według producenta:

Zastosowanie: Mocne i długotrwałe korygowanie niedoskonałości skóry. Odpowiednie również dla skóry wrażliwej.
Zawarte innowacyjne mikrocząsteczki matują, wygładzają oraz optycznie niwelują niedoskonałości.
Pigmenty mineralne w wysoki stężeniu wyrównują koloryt skóry, zapewniają naturalny efekt końcowy.
Kompleks nawilżająco-odżywczy wygładza drobne nierówności i nadaje skórze elastyczność.

Fluid pozwala czuć się pewnie i komfortowo przez cały dzień:
  • Zapewnia trwały efekt kryjący do 16h
  • Nadaje naturalne matowe wykończenie bez efektu maski
  • Jest niewyczuwalny na skórze
  • Nie zatyka porów

Iwostin Correction Max

podkład do zadań sepcjalnych


Fluid mocno kryjący

Moja opinia:

Fluid znajduje się w prostej, ale wygodne tubce o pojemności 30ml. Kolor 02 jest idealny dla średniej karnacji lub troszkę opalonych bladziochów. Ma żółty kolor który po chwili idealnie stapia się ze skórą, a jednocześnie genialnie niweluje czerwone przebarwienia.
Podkład nakładam palcami i trzeba robić to dość szybko. Konsystencja kosmetyku jest bardzo gęsta dlatego szybka aplikacja pozwala nam uniknąć smug i plam. 
Correction Max zdecydowanie mocno kryje i matuje na bardzo długo. To idealny podkład do zadań specjalnych i na większe wyjścia. Przy mocnym kryciu nie podkreśla suchych skórek, czy rozszerzonych porów.
Niestety nie do końca zgodzę się ze stwierdzeniem, że nie daje efektu maski. Nie jest może tak tragicznie, ale jest zauważalny na skórze. Mimo, że moja cera wymaga mocnego krycia na co dzień wole bardziej delikatny efekt.
Dość długo szukałam produktu który wytrzyma na skórze cały dzień, czy zapewni idealny wygląd na większe wyjścia. Wypróbowałam wiele produktów w tym te z wyższych półek (Mac, czy Estee Lauder Double Wear) i szczerze mówiąc nic mnie nie zachwyciło. To właśnie fluid marki Iwostin sprawdził się u mnie najlepiej i będę po niego sięgać gdy potrzebuję czegoś ekstra. Jak dla mnie duże zaskoczenie i odkrycie miesiąca! Nie spodziewałam się, że dermoceutyk okaże się najlepszym kryjącym i matującym podkładem jaki wypróbowałam.


Używałyście kosmetyków marki Iwostin? Jakie podkłady mocno kryjące polecacie?



Pozdrawiam

Madame Blania
Autor madame.blania
Nasza skóra wymaga zróżnicowanej pielęgnacji w zależności od pory roku. W wakacje zdecydowanie potrzebujemy regeneracji i mocnego nawilżenia. Nasza skóra narażona jest na działanie wielu czynników zewnętrznych takich jak mocne słońce, wiatr, często słona morska woda. Jednocześnie jadąc na urlop staramy się zabrać jak najmniej kosmetyków i nie poświęcamy tyle czasu na pielęgnację. Dlatego warto choć trochę zadbać o prawidłową pielęgnację.

Jakie kosmetyki sprawdzają się u mnie najlepiej w okresie wakacyjnym? Jak regeneruję skórę po urlopie?

najlepsze kosmetyki na lato

Woda termalna to moje must have. Uratowała moją twarz nie jeden raz... czy to podrażnienie od słonej wody w Chorwacji, czy zaczerwienienie od słońca, czy po prostu doskwierający upał. Używam jej razem z synem. Równie dobrze sprawdza się jako baza pod maseczki z glinki. Używałam wielu marek i tak naprawdę nie ma swojego faworyta... wszystkie sprawdzają się tak samo dobrze. 

Chusteczki oczyszczające Creme Care Nivea to mój sposób na szybki demakijaż twarzy. Usuwają nawet wodoodporny makijaż zostawiając przy tym skórę przyjemnie nawilżoną. Niezastąpione w podróży oraz podczas urlopu.

Bioderma Hydrabio Legere to krem nawilżający o lekkiej konsystencji. Świetny kosmetyk który nawilża i regeneruje skórę po ekspozycji na słońcu, a przy tym jest bardzo lekki. Nie zatyka porów, nadaje się do skóry mieszanej, sprawdza się również pod makijaż.

Demsa Intensywny balsam łagodzący swędzenie za to że znakomicie łagodzi podrażnienie skóry po ukąszeniach owadów oraz po depilacji. Używam ja, ale również syn (można używać po 6 miesiącu życia). Niestety Michaś często pada ofiarą komarów i innego robactwa, a ten krem świetnie radzi sobie z zaczerwienieniem i swędzącymi zmianami. 

Olejek do włosów to ratunek na zniszczone słońcem i wodą końcówki włosów. Stosuję po każdym myciu dzięki czemu nie muszę martwić się sianem na głowie. 


wakacyjny niezbędnik

Jak widzicie lista nie jest długa, a dzięki tym kosmetykom moja skóra i włosy nie odczuwają "uroków" wakacji :) Skóra nie wymaga znacznej regeneracji, a włosy podcinania końcówek. Regularna pielęgnacja, również w wakacje daje najlepsze efekty.

A jakie są Wasze ulubione "letnie" kosmetyki? Jakie produkty sprawdzają się u Was najlepiej?

Pozdrawiam
Madame Blania

Autor madame.blania
Uwielbiam paski i marynistyczne motywy na ubraniach. Szczególnie latem wyglądają świeżo i świetnie kontrastują z wakacyjną opalenizną. W pasiastych ubraniach świetnie wyglądają zarówno dorośli jak i dzieci dlatego co roku zaopatruję naszą garderobę w tego typu ubrania. Część jest ze mną od lat, bo ta moda nie przemija i zawsze wygląda dobrze.

Oczywiście nie mogło zabraknąć naszej nadmorskiej marynistycznej stylizacji. Jak prezentowała się mama z synem?












Mama ma na sobie:
Marynarka - Reserved
Biały t-shirt - New Yorker
Jeansy - Zara
Buty - Melissa
Przypinki - Stradivarius 

Michaś ma na sobie:
Bluza - Holo Kids
Spodnie - Reserved
Buty - Nike (zalando.pl)

Jak Wam się podoba? Lubicie pasiaste ubrania w wakacje?

Pozdrawiam
Madame Blania
Autor madame.blania

Uwielbiam mocno podkreślone rzęsy i wyraziste spojrzenie. Dobra maskara to podstawa mojego makijażu, ale równie ważna jest odpowiednia pielęgnacja. Staram się regularnie stosować odżywki do rzęs, aby efekt był jak najlepszy. Bo która z nas nie marzy o gęstych, długich i pięknie podkręconych rzęsach?

jak dbać o rzęsy

Ostatnio miałam możliwość przetestowania Serum pobudzającego wzrost rzęs i brwi marki Regital Lash. Produkt zainteresował mnie, bo jako jeden z nielicznych odżywek na rynku nie zawiera bimatoprostu (złą sławą owiany składnik większości tego typu produktów). Jak się sprawdził? Czy są zauważalne efekty?

Sposób użycia i obietnice producenta:

Regital Lash aplikujemy za pomocą pędzelka wzdłuż linii rzęs (tak jak eyeliner) oraz na brwi. Stosujemy raz dziennie - wieczorem, po dokładnym demakijażu. 
Kuracja trwa 6 tygodni. Po tym czasie producent obiecuje: dłuższe, gęstsze i mocniejsze rzęsy (i/lub brwi).

Serum pobudzającego wzrost rzęs i brwi marki Regital Lash

Moja opinia:

Opakowanie i pędzelek typowy dla produktów tego typu. Serum nie spływa więc nakładanie nie sprawia problemów. Ponadto nie podrażnia oczu.

I teraz najważniejsze - działanie. Niestety nie pokaże Wam zdjęć przed i po. Po pierwsze wcześniej również używałam odżywki do rzęs więc efekt nie wygląda spektakularnie, po drugie dość ciężko uchwycić mi było tą różnicę na zdjęciu. 

Zarówno rzęsy i brwi stały się bardziej gęste i mocniejsze. Niestety nie zauważyłam podkręcenia i przyciemnienia rzęs, a taki efekt daje odżywka 4 Long Lashes. Ponadto rzęsy czasami wypadają, chociaż w ich miejsce szybko pojawiają się nowe. Zauważyłam za to znaczą różnicę w wyglądzie brwi. Do tej pory miałam dość gęste włoski na początku, a pod koniec były przerzedzone i wyglądało to niekorzystnie. W tej chwili włoski zagęściły się i nawet bez podkreślenia kredką wyglądają naprawdę dobrze.

Serum pobudzającego wzrost rzęs i brwi Regital Lash

Podsumowując Serum Regital Lash to świetna alternatywa dla osób które nie tolerują bimatoprostu. Odżywka jest łagodna, nie podrażnia, ale daje widoczne rezultaty. 

Jeśli chcecie zapoznać się z szerszą ofertą sklepu DIAGNOSIS zapraszam <tutaj> i <tutaj>.

Jakie są Wasze sprawdzone sposoby na piękne rzęsy? Stosujecie tego typu odżywki?

Pozdrawiam
Madame Blania
Autor madame.blania
Ostatni miesiąc spędziłam głównie odpoczywając. Relaksowałam się, ładowałam baterie i spędzałam czas w gronie najbliższych. Mogłam również nadrobić zaległości w książkach, filmach, czy serialach dlatego w zestawieniu pojawi się kilka ciekawych pozycji. Co polecam i co sprawdziło się u nas w minionym miesiącu?


Ulubieńcy Michasia


Plecak - smok towarzyszył nam przez cały wyjazd, a i teraz regularnie z niego korzystamy. Pomieści wszystkie skarby syna, butelkę z wodą i małą przekąskę. Wygląda genialnie, jest bardzo dobrze wykonany i kosztowała niecałe 40zł  <tutaj>.

Syn zakochał się w polskim morzu... przebywanie na plaży bez względu na na pogodę było jego ulubionym zajęciem. Kopanie dołów, budowanie zamków, czy zwykła zabawa autkami w piasku potrafiła zająć go na kilka godzin. Oczywiście nie mogło też zabraknąć kąpieli w morzu :)

Wszystkie place zabaw, baseny z kulkami, zjeżdżalnie niezmiennie budzą ogromny entuzjazm syna. Michaś uwielbia wspinać się na drabinki, zjeżdżać z jak najwyższych konstrukcji i wzbudzać zainteresowanie innych rodziców patrzących z przerażeniem na jego poczynania :) Tak, tak mój syn to mały kaskader!



Ulubieńcy Mamy i Syna

Wspólny urlop cieszył całą rodzinę. Wylegiwanie się na plaży, czy działce, długie spacery i każda chwila spędzana razem to niezapomniane chwile zarówno dla dziecka jak i rodziców. Chcemy więcej!


Ulubieńcy Mamy

Film Ukojenie w którym główną rolę gra Anthony Hopkins (uwielbiam!) to genialny kryminał z dawką sensacji. Emerytowany psychiatra był jednym z najlepszych współpracowników FBI. Po tragicznej śmierci córki postanawia zakończyć karierę.  Agenci FBI tropiąc nieuchwytnego seryjnego mordercę próbują namówić go do ponownej współpracy. Kolejna genialna rola Hopkinsa (czy już wspominałam, że uwielbiam?), ciekawy scenariusz, genialnie nakręcony... i nawet mała dawka paranormalnych wątków ze względu na bardzo naukowe podejście bohaterów nie była w stanie popsuć tego filmu. Mój absolutny hit!


Jak to robią single to raczej nie moja bajka. Głupkowate komedie często wywołują u mnie zażenowanie zamiast uśmiechu. Jednak ten film to idealna propozycja na wakacyjny reset i odpoczynek. Nie wiem ile razy płakałam ze śmiechu, a niektóre teksty, czy sceny nadal wywołują uśmiech na mojej twarzy. Bardzo polecam, gdy macie ochotę na coś lekkiego...

W garniturach (Suits) to jeden z moich ulubionych seriali. Ostatnio nadrabiamy z męże zaległości i co wieczór pochłaniamy kolejne odcinki. Genialne postacie, niesamowite dialogi i ciekawy scenariusz. Czego chcieć więcej?

Wygrzebana gdzieś na nadmorskim straganie książka Milczenie Lodu (Jonasson Ragnar) miała być genialnym kryminałem w skandynawskim stylu. Okazała się genialną powieścią nie tylko z kryminalną zagadką, ale pięknie opowiedzianą historią ludzi pełną samotności i smutku. Cała akcja rozgrywa się małym miasteczku na północy Islandii, wciśniętym w fiord w którym rzadko widać słońce. Genialny mroczny i mroźny klimat... tak jak lubię.

Lustrzanka Canon 100D podczas wakacji miała okazję się wykazać, a ja wszędzie biegałam z torbą wypchaną aparatem i obiektywami :) Próbowanie nowych funkcji i ustawień świetnie się przy tym bawiąc. Ulubiony obiektyw? Zdecydowanie Canon EF 50mm f/1.8 STM... uwielbiam rozmyte tło...

Kosmetyki w kolorze pomarańczowo-koralowym gościły ma moich ustach i paznokciach przez cały miesiąc. Niesamowicie letni i świeży kolor genialnie wygląda do wakacyjnej opalenizny. Mój wybór padł na pomadkę MAC Pure Vanity Lusture Lipstic oraz lakier hybrydowy Effective Nails w kolorze POP2 POW. 


Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i od samego powrotu czekało na mnie pełno obowiązków. Prace nad nową kolekcją, całkowita zmiana sklepu internetowego (link do nowego sklepu Monello <tutaj>), sfotografowanie nowej kolekcji, drobne kłopoty zdrowotne no i oczywiście góry prania po 16-sto dniowym urlopie. Przez te wszystkie atrakcje ciężko znaleźć mi czas na bloga... ale staram się i mam nadzieję, że niedługo nadrobię wszystkie zaległości.

A jak Wam minął lipiec? Jakie są Wasze odkrycia i co polecacie?

Pozdrawiam
Madame Blania






Autor madame.blania
Polskie morze odwiedzam regularnie co roku (nieprzerwanie od ponad dwudziestu lat). Mam z tym miejscem niesamowite wspomnienia i darzę ogromnym sentymentem. Nic nie relaksuje mnie tak jak szum fal i widok szerokich, białych plaż. Polskie morze mimo nieprzewidywalnej pogody i zimnej wody ma swój niesamowity urok. Niestety ma również sporo minusów... No właśnie jak to jest? Lepiej wybrać się nad polski Bałtyk, czy zdecydować się na zagraniczny wyjazd?

gdzie na wakacje z dzieckiem

Nocleg - Polska

Ceny hoteli, czy kwater nad polskim morzem są bardzo różne. Wszystko zależy od miejscowości, sezonu oraz naszych upodobań. Teoretycznie, od pokoju nie mam dużych wymagań, bo powinien mi służyć głownie do spania. Niestety w praktyce gdy za oknem leje lub jest zimno fajnie gdy w budynku znajdą się jakieś atrakcje dla dzieci. Siedzenie w malutkim pokoju bez zabawek to męczarnia dla całej rodziny.

Nocleg - Zagranica 

Ceny noclegów za granicą często są bardzo podobne do tych w Polsce. Szukając fajnych ofert lub czekając na last minute możemy upolować pokój super cenie, np. nocleg z dwoma posiłkami oraz basenem na terenie hotelu za 100zł, czy apartament w cenie 50zł za osobę. 


Jedzenie - Polska

Ceny owoców i warzyw na nadmorskich straganach to zbrodnia, a małe sklepiki często mają dużą marżę. Na szczęście powstaje coraz więcej marketów i sklepów sieciowych gdzie możemy zaopatrzyć się w jedzenie za rozsądne pieniądze.
Ceny obiadów potrafią być całkiem przyjemne (szczególnie danie dnia) niestety nie zawsze idzie to w parze z jakością. Ogromny minus za kolejki i czas oczekiwania na posiłek. Spędzenie co najmniej kilkudziesięciu minut z dzieckiem w restauracji potrafi być uciążliwe.


Jedzenie - Zagranica

Ceny w restauracjach potrafią zwalić z nóg. My zawsze szukamy lokalnych knajpek z rozsądnym cennikiem. Jako ogromna fanka owoców morza zarówno na Teneryfie, czy w Chorwacji wręcz pochłaniam ogromne ich ilości oraz lokalnych przysmaków w cenach porównywalnych do dań dnia z polskich knajp. Ponadto hotele często oferują posiłki w cenie wynajmu pokoju.
Zakupy spożywcze również robię w sieciówkach i marketach gdzie ceny nie odbiegają od naszych.


Dojazd - Polska

Dojazd autem jest tańszy niż podróż samolotem i tu możemy przyoszczędzić. Niestety nie wszystkie dzieci dobrze znoszą podróż autem, a wycieczka nad nasze morze może być naprawdę długa (chociaż i tak widzę ogromną poprawę).

Dojazd - Zagranica

Oczywiście podróż autem jest możliwa i w tym przypadku. Za czym na świecie pojawił się Michaś dwukrotnie jechałam autokarem do Chorwacji i było zarówno tanio jak i nie tak męcząco. Niestety już nie podejmę się co najmniej kilkunastogodzinne jazdy autem z dzieckiem.
Samolot to droższy, ale szybszy i wygodniejszy środek transportu. Nasz syn zniósł swój pierwszy lot znakomicie. Tu również warto polować na promocję i śledzić portale wyszukujące tanie bilety lotnicze.


Atrakcje - Polska

Nadmorskie miejscowości prześcigają się w pomysłach i ilościach atrakcji dla dzieci i dorosłych. Koncerty, przedstawienia, wystawy, wesołe miasteczka, czy cyrk znajdziesz w każdym kurorcie. To dobrze, że jest co robić gdy pogoda nie dopisuje... 
Niestety czasami ilość atrakcji, straganów pełnych chińszczyzny, automatów i autek na żetony PRZERAŻA! Raz, że nie da się z dzieckiem spokojnie przejść ulicą, dwa że oczy aż bolą!

Atrakcje - Zagranica

Wydaje mi się, że tych atrakcji jest dużo mniej, ale wystarczająco. Stragany również są, ale nie w takich ilościach. Zdecydowanie nie narzekałam, że czegoś mi brakuje, a jednocześnie przyjemnie spaceruje mi się centrum miasta. Chińszczyzna jest wszędzie, ale tam bardziej ukryta? W mniejszych ilościach? Miałam to szczęście, że na żadnym zagranicznym wyjeździe nie trafiłam na namioty pełne rzeczy po 5zł, których tak wiele nad polskim wybrzeżu.


Ludzie - Polska

I tu niestety nie mam za wiele dobrego do powiedzenia o polskich turystach. Wszyscy obwijają się parawanami tak by nikt nie ważył się zajrzeć na ich koc, zaznaczają swój teren... Wszystko im przeszkadza, a jednocześnie sami zachowują się niedopuszczalnie. Wchodząc na plażę jednej z bardziej popularnych nadmorskich miejscowości chciałam (w sumie tak zrobiłam) uciekać! Nie wiem ile musieliby mi zapłacić, żeby rozłożyć się wśród kapsli i petów walcząc z innymi o dojście do morza i nie słysząc własnych myśli.

Ludzie - Zagranica

Wiadomo, że wszędzie można trafić na różne towarzystwo i każdy może mieć gorszy dzień. Jednak za granicą ludzie są zdecydowanie bardziej otwarci i przyjaźni. 


Niestety mimo ogromnego sentymentu do polskiego morza, wakacje w naszym kraju wypadają słabo. Kocham polskie morze, a jednocześnie za nim nie przepadam. Tłumy ludzi, średnia pogoda i wszechobecna tandeta niestety mocno mnie zniechęcają. Wiem, że o gustach się nie dyskutuje i że znajdzie się wielu entuzjastów polskich wakacji. W moim podsumowaniu wyjazd zagraniczny zdecydowanie wygrywa mimo troszkę wyższych cen. Gwarantowana pogoda, ciepła woda, piękne widoki czy smaczne jedzenia to bardzo ważne punkty urlopu, ale tak naprawdę to fakt z kim je spędzamy sprawia, że wakacje są udane. 

A Wy gdzie lubicie spędzać wakacje? Co Wam się podoba, a czego nie możecie znieść podczas wyjazdu?

Pozdrawiam
Madame Blania
Autor madame.blania
Nowsze posty Starsze posty Strona główna

O mnie

madame.blania
Wyświetl mój pełny profil

FOLLOW US @ INSTAGRAM

Follow Me

Madame b

Nasz Sklep

Nasz Sklep

Top 5

  • Kurczak w cieście po chińsku + genialny sos
  • Blogowy Szał Mam – Relacja ze spotkania cz. 1.
  • Współczesna kobieta
  • Wózek JOGGER Len, firmy Adamex – moja opinia.
  • -49% Rossmann, jakie produkty do makijażu twarzy warto kupić podczas promocji?

Archiwum bloga

  • ►  2018 (3)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (58)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (7)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (7)
  • ▼  2016 (92)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (5)
    • ►  września (5)
    • ▼  sierpnia (6)
      • Iwostin, Correction Max, Fluid mocno kryjący - rec...
      • Wakacyjny niezbędnik. Najlepsze kosmetyki na lato.
      • Stylizacja w paski mamy i syna
      • Serum pobudzające wzrost rzęs i brwi - Regital Lash
      • Ulubieńcy Mamy i Syna - Lipiec
      • Wakacje w Polsce, czy za granicą?
    • ►  lipca (8)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (13)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (9)
  • ►  2015 (151)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (12)
    • ►  października (10)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (10)
    • ►  czerwca (14)
    • ►  maja (13)
    • ►  kwietnia (18)
    • ►  marca (14)
    • ►  lutego (15)
    • ►  stycznia (21)
  • ►  2014 (181)
    • ►  grudnia (15)
    • ►  listopada (17)
    • ►  października (18)
    • ►  września (17)
    • ►  sierpnia (17)
    • ►  lipca (16)
    • ►  czerwca (23)
    • ►  maja (27)
    • ►  kwietnia (26)
    • ►  marca (5)
MadameB. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Categories

  • #polskamarka
  • DOM
  • DZIECKO
  • FIT
  • KULINARIA
  • KULTURA
  • MODA
  • Moda mamy
  • O MNIE
  • PODRÓŻE
  • RECENZJE
  • URODA
  • ZAKUPY
  • ZDROWIE
Advertisement

Copyright © 2015 Madame Blania. Designed by OddThemes