• Home
  • Parenting
    • Mała moda
    • Dziecko
  • Kobieta
    • O mnie
    • Uroda
    • Fit
  • Kultura
  • Od kuchni
  • Kontakt i współpraca

Slider

Madame Blania
Na hydrolaty trafiłam ponad rok temu. Od tego czasu jestem im wierna i ciągle wynajduję nowe kompozycje i ciekawe ich zastosowania. Stały się niezbędnym elementem pielęgnacji mojej skóry twarzy i włosów. Ale co to są hydrolaty? Jak je stosować i jak wybrać pasujące do naszej cery i jej potrzeb?

czym są hydrolaty

co to hydrolat

Hydrolat, co to właściwie jest?

Hydrolaty to naturalne wody, które powstają jako produkt uboczny w procesie pozyskiwania olejków eterycznych, poprzez destylację parą wodną roślin. Posiadają zbliżone właściwości co olejki, ale są bardziej delikatne i można stosować je bezpośrednio na skórę. Hydroalaty są o tyle fajne, że ich PH jest często zbliżone do PH skóry. Stosowane są w naturalnej pielęgnacji skóry i włosów, służą do oczyszczania i tonizowani.

Jak wybrać dla siebie odpowiedni Hydrolat?

Hydrolaty wybieramy w zależności od rodzaju skóry i jej stanu. Zazwyczaj na opakowaniu lub sklepie internetowym znajdziemy szczegółowy opis jego właściwości i działanie dlatego podam tu tylko kilka najbardziej popularnych produktów:
Woda różana stanowi doskonałe remedium na problemy z przesuszoną skórą. Działa antyoksydacyjnie, oczyszczająco oraz wzmacnia naczynia krwionośne.
Hydrolat z czystka jest idealny do cery tłustej z przebarwieniami. Oczyszcza skórę, zwęża pory, likwiduje przebarwienia  jednocześnie ujędrniając naszą skórę. Pełną recenzję znajdziecie <tutaj>.
Hydrolat oczarowy zarówno łagodzi stany zapalne jak i matuje i normalizuje wydzielanie sebum. Wzmacnia i zwęża naczynka, a więc można stosować go w pielęgnacji skóry naczynkowej.
Hydrolat z jałowca znakomicie sprawdzi się w pielęgnacji skóry tłustej i trądzikowej. Detoksykuje skórę, łagodzi, a jednocześnie reguluje wydzielanie sebum zwalczając trądzik.
Woda kwiatowa z rozmarynu przeznaczona jest głównie do pielęgnacji skóry głowy oraz włosów. Wzmacnia cebulki włosów, hamuje ich wypadanie oraz zwalcza łupież.

hydrolaty bioline

Zastosowanie Hydrolatów? Jak ich używać?

Jest kilka sposobów i zastosowań i ja sama ciągle odkrywam nowe. 
Podstawowe zastosowanie hydrolatów to używanie go jako toniku. Przecieranie twarzy zwilżonym wacikiem po dokładnym oczyszczeniu skóry.
Jako mgiełkę, w celu odświeżenia skóry lub przy nakładaniu kosmetyków na mokro (np. kosmetyków mineralnych). 
Najczęściej stosuje hydrolaty jako bazę do maseczek, np mieszam z glinką. Maseczka dostaje dodatkowej mocy!
Jako kompresy... zwilżone waciki nakładam na okolice oczu, a skóra się regeneruje.

hydrolat bioline

jaki hydrolat polecacie

Gdzie kupić i jakie polecam?


Moje ulubione hydrolaty pochodzą ze sklepu Bioline. Oprócz swych genialnych właściwości posiadają piękne szklane opakowania. Zdobią łazienkę, a atomizer ułatwia aplikację produktu. Cena wody kwiatowej to niecałe 25zł, wystarcza na 2-3 miesiące regularnego stosowania.

Podsumowując hydrolaty to idealne uzupełnienie naturalnej pielęgnacji. Mają korzystny wpływ na naszą skórę, a jednocześnie są bardzo delikatne. Ja polecam szczególnie jako tonik oraz dodatek do maseczek, ale można znacie inne ciekawe zastosowania?

Słyszałyście o hydrolatach? Które polecacie?

Pozdrawiam
Madame Blania

Autor madame.blania
Kolejny miesiąc przemknął niezauważenie... tak szybko, że przegapiłam moment kiedy rozpoczął się październik. Przez ten cały pęd zapomniałam podzielić się z Wami naszymi odkryciami. Myślałam żeby połączyć już je z ulubieńcami bieżącego miesiąca, ale troszkę ich się uzbierało i post byłby mega długi. 
Niestety ostatnio zauważyłam, że syn ma coraz mniej ulubieńców, a ja dużo więcej. Michaś od dłuższego czasu interesuje się autami i reszta rzeczy przestaje mieć znaczenie - takie życie z facetami :) Dlatego dziś zacznę od swoich faworytów. Co umilało nam czas we wrześniu, jakie są nasze małe odkrycia?



Ulubieńcy Mamy

The Choice to genialny film o miłości na podstawie książki Nicholasa Sparksa Wybór. Przepiękna historia, chwilami wzruszająca, czasem zabawna, genialna gra aktorska, przepiękne widoki. Bardzo polecam, mimo że nie jest to mój ulubiony gatunek.
Serial How to Get Away with Murder (Sposób na Morderstwo) to historia grupy ambitnych studentów prawa, którzy z panią profesor specjalizującej się w prawie karnym zostają wplątani w sprawę morderstwa, która zmienia ich życie. Połączenie kryminału z serialem prawniczym...czyli genialne dialogi, zagadka i tajemnica ponadto świetnie nakręcony. Pierwszy i trzeci sezon to prawdziwa petarda... drugi trochę naciągany.



Swetrki od LaLu. Uwielbiam jesień właśnie za swetry, a te tak mnie urzekły, że kupiłam w dwóch kolorach. Świetny oversizowy krój, odkryte ramiona, cudowne kolory, są przemiłe w dotyku i mają genialny skład (30% wełny). Niestety nie mam pojęcia gdzie można je jeszcze kupić, ale wrzucę link do Instagrama marki <tutaj>, bo mają naprawdę cudowne ubrania.



Nowy telefon Huawei P9 Lite spisuje się znakomicie. Jest śliczny, robi świetne zdjęcia, bardzo szybko działa. Bałam się zrezygnować z Iphona, ale teraz uważam, że była to dobra decyzja.
We wrześniu wystawialiśmy się z Monello na Mamy Targ w Łodzi. Targi okazały się strzałem w 10. Widać, że brakowało tego typu spotkań w naszym mieście, a zainteresowanie naszym stoiskiem było ogromne. Cieszę się, że kolejna edycja już na początku grudnia.
Nigdy nie przepadałam za Lady Gagą i kiedy jej piosenki stawały się hitami ja wyłączałam radio. Zarówno jej wizerunek jak i muzyka zupełnie nie trafiały w mój gust. Za to najnowsza piosenka Perfect Illusion powaliła mnie na kolana. Uwielbiam zarówno piosenkę jak i teledysk, możecie posłuchać jej <tutaj>.

Ulubieńcy Mamy i Syna

Nasz wrześniowy wyjazd do Hotelu Spa Ireny Eris w Polanicy Zdrój zapadł w pamięci całej rodzince. Mimo, że pogoda była tragiczna to hotel oferował tyle atrakcji, że całkowicie tego nie odczuliśmy. Ja zrelaksowałam się w strefie SPA, a Michaś uwielbiał korzystać z pokoju zabaw. Jednak najlepszą atrakcją dla całej rodziny były codzienne wizyty na basenach... syn wspomina je do teraz. Ponadto znakomite jedzenie, przepiękne pokoje, pokój gier, kręgle. Zdecydowanie naładowaliśmy baterie i odpoczęliśmy. Cały czas próbuję się zebrać i zmontować relację z wyjazdu, więc bądźcie cierpliwi :)
Odpieluchowanie wyszło nam zadziwiająco łatwo. Michaś bardzo długo reagował histerią na wizytę w łazience i nocnik ponadto całkowicie nie przeszkadzało mu mokre ubranie :/ Wystarczyło jednak poczekać na odpowiedni moment, a wszystko poszło bardzo sprawnie. Dwa tygodnie konsekwentnie nie zakładaliśmy pieluszki (przez co musieliśmy zrezygnować z niektórych wyjść z domu) i pożegnaliśmy pampersy na dobre. W tej chwili korzystamy z pieluszki tylko na noc.
Soki wyciskane w domu to prawdziwy hit. O tej porze roku mamy niesamowity wybór świeżych warzyw i owoców dlatego wyciskarka do soków chodzi u nas bez przerwy. Jest zdrowo i pysznie!


Ulubieńcy Michasia

Zielona kurtka z naszywkami z Zary chodziła za mną bardzo długo. Jej cena odstraszała, ale widząc zadowolenie syna była tego warta. Michaś coraz częściej wybiera w co chciałby się ubrać, a ta kurtka trafiła w gust zarówno mój jak i syna.



Masło?! Tak Michaś uwielbia masło. Nie tylko na kanapce, nieraz chce je jeść łyżką. Ponieważ dzieci często podświadomie same wybierają składniki których brakuje w ich organizmie więc postanowiłam nie zabraniać mu tej przyjemności.

A jak Wam minął wrzesień? Odkryliście ciekawe produkty, książki czy seriale?

Pozdrawiam
Madame Blania
Autor madame.blania
Od kilku lat właściwie nie stosuję żeli, czy pianek do mycia twarzy. Przerzuciłam się na naturalne mydła (np. Aleppo) i dość sceptycznie podchodziłam do tego typu kosmetyków. Dlatego z lekką niepewnością podeszłam do testowania Pianki do mycia twarzy i demakijażu dla skóry wrażliwej, skłonnej do podrażnień  i alergicznej marki Iwostin. Czy moje obawy okazały się słuszne? Jak sprawdziła się pianka? 

Iwostin Sensitia

Pianka do mycia twarzy i demakijażu

Według producenta:

  • Pianka do mycia twarzy i demakijażu Iwostin Sensitia skutecznie i delikatnie oczyszcza skórę jednocześnie zapewniając jej prawidłowy poziom nawilżenia.
  • Kompleks NMF (naturalny czynnik nawilżający) uzupełnia składniki nawilżające naturalnie obecne w skórze.
  •  Pantenol zmiękcza i nawilża naskórek. Łagodzi podrażnienia skóry.
  • Ceramidy roślinne rozbudowują strukturę warstwy rogowej naskórka, zapewniając jego spoistość.
  • Olej z awokado natłuszcza skórę i ogranicza utratę wody z naskórka
Zastosowanie: codzienne oczyszczanie i demakijaż skóry twarzy.
Sposób użycia: stosować codziennie rano i/lub wieczorem. Na zwilżoną skórę nanieść niewielką ilość preparatu, delikatnie rozmasować, a następnie spłukać ciepłą wodą.
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Lauryl Glocoside, Betaine, Glycerin, Panthenol, Gluconolactone, Avocado Oil Glycereth-8 Esters, Cocamidopropyl Betaine, Hydrolyzed Wheat Protein, Urea, Sorbitol, Lysine, Diglycerin, PCA, Lactic Acid, Sodium PCA, Butylene Glycol, Oryza Sativa (Rice) Bran Extract, PEG-75 Shea Butter Glycerides, Pullulan, Allantoin, Sodium Citrate, Pantolactone, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Disodium EDTA, Parfum

najlepszy produkt do mycia twarzy

Moja opinia:


Pianka znajduję się w plastikowej butelce z bardzo wygodnym dozownikiem. Wystarczy jedna porcja produktu by dokładnie domyć całą twarz. 
I tu ogromne zaskoczenie ponieważ genialnie domywa nawet bardzo trwały makijaż twarzy oraz oczu. Ponieważ często używam kosmetyków o przedłużonym działaniu oraz tych wodoodpornych demakijaż był dla mnie bardzo czasochłonnym zajęciem. Dlatego działanie pianki to dla mnie prawdziwe zbawienie. Po delikatnym umyciu skóry (nie trzeba trzeć, czy szorować) wszystko genialnie się domywa. Wystarczy już tylko przetrzeć wacikiem powieki na linii rzęs gdzie zostają resztki eyelinera lub tuszu i twarz jest dokładnie oczyszczona.
Produkt jest bardzo delikatny, nie powoduje uczucia ściągnięcia, czy zaczerwienień. Skóra jest gładka i przyjemna w dotyku.
Szczerze mówiąc zastanawiam się czy nie zdradzić naturalnych mydeł na rzecz pianki na stałe. Szczególnie gdy na twarzy mam pełen makijaż pianka genialnie ułatwi mi robotę nie podrażniając skóry. Jest to kolejny produkt marki Iwostin skradł moje serce. Więc jeśli szukacie idealnego produktu do mycia twarzy i demakijażu to zdecydowanie polecam.

Słyszałyście o tej piance? Czym Wy myjecie skórę twarzy, jakie produkty polecacie?

Pozdrawiam
Madame Blania

Autor madame.blania
Kosmetyki Mama's to seria produktów bezpieczna dla kobiet w ciąży, ale tak naprawdę każda z nas znajdzie z ich oferty coś dla siebie. Sama często sięgam po kosmetyki dla dzieci i kobiet w ciąży, bo dobrze się sprawdzają, mają bezpieczny skład i są bardzo delikatne. Linia Mama's to kosmetyki, które powstały z myślą o kobietach w ciąży, karmiących piersią i po porodzie. Produkty te nie posiadają w swoim składzie barwników ani parabenów. Jeśli pachną to bardzo delikatnie, tak by zapach nie przeszkadzał kobiecie wyczulonej na zapach :) 

Kosmetyki przeciw rozstępom Mama's

Kosmetyki przeciw rozstępom Mamas

Dzięki uprzejmości diagnosis.pl miałam okazję wypróbować dwa preparaty przeciw rozstępom marki Mama's. Niestety rozstępy to nie tylko przypadłość kobiet w ciąży, te pasiaste paskudy mogą pojawić się przy każdym rozciąganiu się skóry tj. przybraniu kilku dodatkowych kilogramów, intensywnym treningu na siłowni i rozrastających się mięśniach. Im wcześniej zaczniemy dbać o naszą skórę tym większe szanse na wygraną walkę z rozstępami... usunięcie już tych istniejących jest bardzo trudne. Bo rozstępy to odmiana blizn, a tych naprawdę ciężko się pozbyć całkowicie, o czym pisałam <tutaj>.

Mama's

Jak sprawdziły się kosmetyki marki Mama's?

Krem przeciw rozstępom
Krem do intensywnej pielęgnacji zapobiegający powstawaniu rozstępów i nasilaniu się już tych istniejących. Zawarte w kremie składniki stymulują podziały komórkowe skóry dzięki czemu poprawiają jej strukturę i elastyczność. Produkt ma  lekką konsystencję, mocno natłuszcza skórę i dość szybko się wchłania. Skóra po aplikacji jest elastyczna i przyjemnie gładka. 

Olejek przeciw rozstępom
Kosmetyk ma za zadanie poprawić elastyczność i sprężystość skóry zapobiegając rozstępom. Stosowany bezpośrednio po kąpieli zatrzymuję wodę w naskórku, dzięki czemu skóra jest odpowiednio nawilżona i chroniona przed pękaniem. Olejek znajduje się w poręcznej buteleczce z pompką co zapewnia idealne dozowanie produktu, Po zastosowaniu produktu po kąpieli skóra jest nawilżona i elastyczna. Wchłania się dość szybko jak na olejek. Ma naprawdę niezły skład i zawiera kilka różnych olejów: olej z orzechów makadamia, olej jojoba, olej z nasion słonecznika, olej z awokado oraz olej ze słodkich migdałów.

Krem przeciw rozstępom Mama's

Olejek przeciw rozstępom Mama's

Podsumowując kosmetyki znakomicie się u mnie sprawdzają. Ostatnio przybrałam kilka kilogramów i dzięki odpowiedniej pielęgnacji udało mi się uniknąć rozstępów, Nawilżona i elastyczna skóra to podstawa w walce z powstawaniem rozstępów.

Jeśli chcesz dowiedzieć się ile razy dziennie używa się dany kosmetyk , jaki jest jego dokładny skład to wszystkie te informacje zajdziesz na stronie Mama's.

A jakie są Wasze sprawdzone sposoby w walce z rozstępami? Znacie markę Mama's?

Pozdrawiam
Madame Blania

Autor madame.blania
To już druga edycja Wielkiej Wymiany Książek zorganizowana przez Magdę z Save The Magic Moments oraz Dagmarę z Socjopatka.pl. Udział w pierwszej edycji pozwolił mi wymienić się na kilka naprawdę fajnych książek dlatego postanowiłam ponownie coś upolować :) Przeczytaj & Podaj Dalej to fantastyczna akcja dla wszystkich miłośników książek. Książkami możemy wymieniać się od 1 do 7 października. Na swoim blogu zamieszczamy książki do wymiany. Jeśli nie prowadzicie bloga również możecie się wymienić podając swoje propozycje książek w komentarzu. Wszelkie szczegóły znajdziecie <tutaj>.

Moje propozycje książek do wymiany:

Wielka Wymiana Książkowa

1. Charlotte Link - Nieproszony gość (raz przeczytane) 
2. Katarzyna Tusk - Elementarz Stylu (raz przeczytana)
3. Leila Aboulela - Minaret (raz czytana) 
4. Robert Crais - Opiekun (czytana 2 razy)
5. Robin Cook - Mutant i Coma (zestaw, czytany raz)
6. Catherine Coulter - Labirynt (czytana raz)
7. Catherine Coulter - Na Krawędzi (czytana raz)
8.John Grisham - Klient (czytana 2-3 razy)
9. Daniel Silva - Portret Szpiega (czytana raz)
10. James Petterson - Tajemnica Mapy (nowa)
11. Milionerzy z Przypadku, początki Facebooka (czytana raz)
12. Paulo Coelho - Zahir (stan dobry)
13. Carole Matthews - Klub Miłośniczek Czekolady (czytana 2 razy)
14. Erica Spindler - Obsesja (czytana raz)
15. Janusz L.Wiśniewski - Czy mężczyźni są światu potrzebni? (czytana raz)
16. Sylwester Latkowski Michał Majewski - Afery Podsłuchowe Taśmy "wprost"(nowa)
17. Dziecko - Sześć Pierwszych Lat (jak nowa) 
18. Dziewczyna z pociągu (raz przeczytana)

Znalazłyście coś dla siebie?

Pozdrawiam 
Madame Blania
Autor madame.blania
Nowsze posty Starsze posty Strona główna

O mnie

madame.blania
Wyświetl mój pełny profil

FOLLOW US @ INSTAGRAM

Follow Me

Madame b

Nasz Sklep

Nasz Sklep

Top 5

  • Kurczak w cieście po chińsku + genialny sos
  • Blogowy Szał Mam – Relacja ze spotkania cz. 1.
  • Współczesna kobieta
  • Wózek JOGGER Len, firmy Adamex – moja opinia.
  • -49% Rossmann, jakie produkty do makijażu twarzy warto kupić podczas promocji?

Archiwum bloga

  • ►  2018 (3)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2017 (58)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (7)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (7)
  • ▼  2016 (92)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ▼  października (5)
      • Czym są Hydrolaty? Jak je stosować?
      • Ulubieńcy Mamy i Syna - Wrzesień
      • Pianka do mycia twarzy i demakijażu dla skóry wraż...
      • Kosmetyki przeciw rozstępom dla przyszłej mamy i n...
      • II Edycja Przeczytaj & Podaj Dalej - Wielka Wymian...
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (6)
    • ►  lipca (8)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (13)
    • ►  lutego (10)
    • ►  stycznia (9)
  • ►  2015 (151)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (12)
    • ►  października (10)
    • ►  września (8)
    • ►  sierpnia (8)
    • ►  lipca (10)
    • ►  czerwca (14)
    • ►  maja (13)
    • ►  kwietnia (18)
    • ►  marca (14)
    • ►  lutego (15)
    • ►  stycznia (21)
  • ►  2014 (181)
    • ►  grudnia (15)
    • ►  listopada (17)
    • ►  października (18)
    • ►  września (17)
    • ►  sierpnia (17)
    • ►  lipca (16)
    • ►  czerwca (23)
    • ►  maja (27)
    • ►  kwietnia (26)
    • ►  marca (5)
MadameB. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Categories

  • #polskamarka
  • DOM
  • DZIECKO
  • FIT
  • KULINARIA
  • KULTURA
  • MODA
  • Moda mamy
  • O MNIE
  • PODRÓŻE
  • RECENZJE
  • URODA
  • ZAKUPY
  • ZDROWIE
Advertisement

Copyright © 2015 Madame Blania. Designed by OddThemes