Rozstępy w ciąży.
U zdecydowanej większości kobiet w ciąży pojawiają się rozstępy
na brzuchu, udach, pośladkach lub piersiach. Wywołane są szybkim rozciąganiem
się skóry podczas przybierania na wadze, przez zmiany hormonalne, czy
uwarunkowanie genetyczne. Tego czy
będziemy mieć rozstępy w ciąży nie da się stwierdzić dopóki się nie pojawią.
Jednak prawdopodobieństwo jest spore.
Szacuje się, że dotyka to nawet 90% ciężarnych L.
I w tym przypadku króluje zasada lepiej zapobiegać niż
leczyć. Usunięcie starych rozstępów jest bardzo trudne, a czasami wręcz
niemożliwe (no i kosztowne). Rozstępom można zapobiegać jeszcze przed zajściem
w ciąże, poprzez uprawianie sportu, odpowiednią dietę, nawilżanie skóry.
Ja zaczęłam swoją walkę z rozstępami od razu jak
dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Pierwszy mój zakup „z okazji” ciąży to
odpowiednie kremy J.
Teraz jestem w 8 miesiącu i muszę przyznać, że na razie sprawdzają się
rewelacyjnie. Mam nadzieje, że tak będzie do końca.
Preparaty, których używam pochodzą z serii E. T. Browne,
Palmer`s, Cocoa Butter Formula. Ponieważ na razie nie zauważyłam żadnych tak niepożądanych
rozstępów mogę je zdecydowanie polecić. Do tej pory byłam posiadaczką kojącej
oliwki dla kobiet w ciąży, balsamu do skóry z rozstępami oraz skoncentrowanego
kremu przeciw rozstępom stosowane przemiennie. Według producenta powinno się aplikować
preparaty 2-3 razy dziennie, ale która z nas ma tyle czasu. Ja wmasowuje kremy
od 2/3 miesiąca ciąży, średnio raz dziennie. Wiadomo czasami zdarzy mi się
przerwa 3 dniowa, ale czasami uda mi się 2 razy w ciągu dnia. Kosmetyki mają śliczny kakaowy zapach, mnie
ona bardzo pasuje, ale słyszałam, że może być zbyt drażniący dla
niektórych kobiet we wczesnej ciąży. Produkty mają bogatą konsystencje i dość
dobrze się wchłaniają, bardzo dobrze nawilżają i natłuszczają. Cena kosmetyków jest
dość wysoka (ok. 30zł) i może być problem z jego dostępnością. Ja zaopatruję
się w nie w drogeriach super-pharm, gdzie często mają na nie promocję.
Preparaty, których używam pochodzą z serii E. T. Browne,
Palmer`s, Cocoa Butter Formula. Ponieważ na razie nie zauważyłam żadnych tak niepożądanych
rozstępów mogę je zdecydowanie polecić. Do tej pory byłam posiadaczką kojącej
oliwki dla kobiet w ciąży, balsamu do skóry z rozstępami oraz skoncentrowanego
kremu przeciw rozstępom stosowane przemiennie. Według producenta powinno się aplikować
preparaty 2-3 razy dziennie, ale która z nas ma tyle czasu. Ja wmasowuje kremy
od 2/3 miesiąca ciąży, średnio raz dziennie. Wiadomo czasami zdarzy mi się
przerwa 3 dniowa, ale czasami uda mi się 2 razy w ciągu dnia. Kosmetyki mają śliczny kakaowy zapach, mnie
ona bardzo pasuje, ale słyszałam, że może być zbyt drażniący dla
niektórych kobiet we wczesnej ciąży. Produkty mają bogatą konsystencje i dość
dobrze się wchłaniają, bardzo dobrze nawilżają i natłuszczają. Cena kosmetyków jest
dość wysoka (ok. 30zł) i może być problem z jego dostępnością. Ja zaopatruję
się w nie w drogeriach super-pharm, gdzie często mają na nie promocję.
Poniżej linki z szczegółowe opisy kosmetyków:
Poniżej linki z szczegółowe opisy kosmetyków:
Dodatkowo staram się podczas każdej kąpieli wykonywać
delikatny masaż najzwyklejszą nylonową rękawicą do masażu ciała dostępną np. w
sklepach sieci Rossmann. Poprawia to ukrwienie naszej skóry i ułatwia wchłanianie
substancji pielęgnacyjnych.
A wy jak radzicie sobie rozstępami i jakie są wasze
doświadczenia w tej kwestii. Co wam
pomogło w tej walce, a czego na pewno nie polecicie?
Pozdrawiam gorąco
Madame Blania
Dodatkowo staram się podczas każdej kąpieli wykonywać
delikatny masaż najzwyklejszą nylonową rękawicą do masażu ciała dostępną np. w
sklepach sieci Rossmann. Poprawia to ukrwienie naszej skóry i ułatwia wchłanianie
substancji pielęgnacyjnych.
A wy jak radzicie sobie rozstępami i jakie są wasze
doświadczenia w tej kwestii. Co wam
pomogło w tej walce, a czego na pewno nie polecicie?
Pozdrawiam gorąco
Madame Blania
Madame Blania