Witam!
Dziś mijają nam 2 miesiące razem,
a Michaś zmienił się nie do poznania. Bardzo przybrał na wadze i waży już 5500g.
Jest bardzo pulchniutki. Jednak najbardziej zmienił się pod względem
rozwojowym.
Podnosi wysoko główkę i długo wytrzymuje w tej pozycji. Potrafi
skupić się na zabawce i wodzi za nią wzrokiem. Zabawki z bujaczka i karuzeli
potrafią go na trochę zająć. Co najważniejsze dla mamy potrafi się pięknie
uśmiechać. Wysyła śliczne uśmiechy i powoli „gada” do mamy. Np. dziś o 3 w nocy
stwierdził, że to idealna pora na zabawę i uśmiechy. Generalnie ładnie przesypia
noce od 23 do 9 rano z trzema przerwami na karmienie. Natomiast w ciągu dnia więcej
czuwa i obserwuje świat. Zaczyna też porządnie się ślinić.
Niestety nadal męczą
go kolki, a na dodatek ma zaklejany brzuszek z powodu przepukliny. Dziś byliśmy
na pierwszym szczepieniu, termin nam się przesunął z powodu choroby. Wybraliśmy
szczepienie refundowane + pneumokoki. Michaś dość mocno płakał, ale w aucie od
razu się uspokoił i teraz grzecznie śpi. To mu mama sprezentowała niespodziankę:/
Pozdrawiamy
Tags:
DZIECKO
1 komentarze
Ta przepuklinka to mu się od płakania właśnie zrobiła pewnie. Biedulek. Mam nadzieję, że kolki miną po 3 miesiącu- tak, jak piszą w książkach. Michaś pięknie rośnie i dorodny z niego chłopaczek. Pozdrawiamy go z Hanką, która dziś kończy 9 tygodni!
OdpowiedzUsuń