Bardzo nie lubię tego uczucia, kiedy wiem, że chciałam przeczytać jakąś książkę, ale zupełnie zapomniałam jak brzmiał tytuł. Postanowiłam, więc przygotować listę książek, które chciałabym przeczytać do końca tego roku. Na pewno z biegiem czasu dołączą do niej kolejne tytuły, o których gdzieś usłyszę czy przeczytam. Wakacje to idealny moment na takie zestawienie, ponieważ książka to mój nieodzowny element torby plażowej. Okres letni sprzyja czytaniu książek. Mam nadzieję, że przy okazji może podrzucę Wam jakąś czytelniczą inspirację.

Pogromca lwów, Lackberg Camilla – Nowość mojej ulubionej pisarki i jedyna książka z jej twórczości, której jeszcze nie czytałam. Z niecierpliwością czekam na przesyłkę z empiku.

Gra cieni, Link Charlotte – kolejna nowość jednej z ulubionych autorek.

Siła nawyku, Duhigg Charles – słyszałam kilka pochlebnych recenzji. Książka pełna ciekawych informacji przedstawionych w przystępny sposób.

Dziecko dzień po dniu, Druckerman Pamela – Uwielbiam  "W Paryżu dzieci nie grymaszą" tej samej autorki, a „Dziecko dzień po dniu” to zbiór konkretnych porad dla zmęczonych, przerażonych i niewyspanych rodziców, (czyli dla mnie).

Jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka? Minge Natalia, Minge Krzysztof – Dobre recenzje i obiecujący tytuł. Która z Nas nie chce być idealną matką wspierającą rozwój swojego dziecka?

Tajny raport Millingtona, Zelenay Martin – thriller poświęcony kulisom współczesnej walki z terroryzmem. Po prostu uwielbiam tę tematykę.

A Wy, Co polecacie? A może odradzacie którąś z powyższych pozycji?

Pozdrawiam
Madame Blania