Słoiczki, eko jedzenie? Czyli czym karmić niemowlaka?
Cześć!
Ile osób tyle opinii. Jedni chwalą kupne słoiczki inni
gotują sami z produktów eko. Jak jest u nas?
Gdy zaczęłam rozszerzanie diety byłam napalona na gotowanie.
Myślałam, że syn będzie jadł posiłki przygotowane przeze mnie. Nie byłam jakąś
specjalną przeciwniczką słoiczków, ale przecież domowe lepsze?!
Pojechałam na rynek, kupiłam produkty od niby sprawdzonych
sprzedawców. Poobierałam warzywa, ugotowałam, zblendowałam i… No właśnie płacz i zaciskanie buzi! Raz,
drugi, trzeci…
Przywiozłam dynię z ogródka rodziców. Porobiłam puree do
słoiczków, żeby było na zimę. Cała kuchnia do sprzątania, ale słoiki gotowe,
matka dumna. Niedawno otworzyłam je… wszystkie mimo, że szczelnie zamknięte
popsute?!
Na rynek za blisko nie mamy, no ale dla dziecka nie pojadę?
Pojechałam kilka razy i kilka razy przejechałam się na jakości kupionych tam
produktów…
Teraz karmię różnie. Raz coś ugotuję, raz podam słoiczek. Często
syn je to co my tylko niedoprawione. Tak naprawdę nie mam pewności do jakości
kupowanych przeze mnie składników jak i do gotowych słoiczków. Staram się by
jedzenie było urozmaicone i dobrze zbilansowane. Równie ważne jest by posiłki nie
stresowało ani mnie ani dziecka.
A jaki jest Wasz stosunek do słoiczków? Czy macie
sprawdzonych sprzedawców warzyw i owoców, czy kupujecie w supermarketach?
Pozdrawiam
Madame B
17 komentarze
Gotujemy sami:-) W lecie będziemy gotować z własnych warzyw jak też owoców, no a okres zimowy...niestety supermarkety :-\
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.rodzinka2plus2.blogspot.com
U mnie były i słoiki i gotowanie :) Latem z warzyw z warzywniaka :)
OdpowiedzUsuńU mnie syn tylko słoiki, nie zje tego co mu ugotuje:'( moze jak przyjdzie wiosna , warzywa będą świeże to mu sie zmieni
OdpowiedzUsuńMy mieliśmy to szczęście, że warzywa i owoce mieliśmy z ogródka od teściów. Poza tym nasze dziecko nie chciało jadać ze słoików obiadków, predzej jadał deserki. Gotowałam od początku obiadki, teraz ma juz 16 miesięcy więc jada wszystko. Jedyne słoiki jakie robiłam to dżemy i soki owocowe
OdpowiedzUsuńwww.zaraz-wracam.pl
zazdroszczę świeżych i sprawdzonych owoców i warzyw :)
UsuńNie mam nic przeciw słoiczkom ;) Junior jak dostanie je chętniej niż moje gotowane - dostał 2 razy, jak na razie... Na razie gotuję z zapałem ale ile to potrwa to zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńFranek je to co ugotujemy i słoiczki. Jak patrze na warzywa z supermarketu, które to zastanawiam, się czy słoiczek nie zdrowszy przypadkiem. Jakoś tylko do kaszek owocowych nie mam przekonania, Franio je albo holle albo kaszkę mannę gotowaną na krowim mlek. Ostatnio zjada też trochę tego co my tyle, że delikatniej przyprawione.
OdpowiedzUsuńZarówno w supermarkecie jak i na rynku można trafić na średniej jakości produkty niestety :/
UsuńJa daję słoiczki i też gotuję, ale po sloiczkach jest szybko głodna. Teraz kupuję warzywa na straganie ale latem będę miała swoje :)
OdpowiedzUsuńwww.written-simply.blogspot.com
Ja daję słoiczki i też gotuję, ale po sloiczkach jest szybko głodna. Teraz kupuję warzywa na straganie ale latem będę miała swoje :)
OdpowiedzUsuńwww.written-simply.blogspot.com
Myślę, że nie można dać się zwariować. Na początku dawałam córce głównie produkty z działki, jak miałam dostęp do takich, teraz jest różnie. Nawet z supermarketu mi się zdarzy, bo tak naprawdę nawet na rynku wszystko jest z hurtowni... A słoiczki, nie przepadam za nimi, ale są dni, że moje dziecko nie chce nic innego, więc daję.
OdpowiedzUsuńNie dać się zwariować, to chyba najważniejsze :)
UsuńZgadzam się z Tobą - jeśli sama sobie nie posadzisz to pewności że to co kupujesz jest zdrowe mieć nie będziesz. Niestety.. nawet od niby zaufanego hodowcy. Tak samo i mięso - nawet sobie nie zdajemy sprawy czym ta zwierzyna jest karmiona!
OdpowiedzUsuńSłoiczek to nie jest samo zło - można sobie przeczytać skład i przeanalizować, czy to zła jakość czy też nie.
Dokładnie tak, nie mozna dać się zwariować!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa początkowo podawała Olusiowi słoiczki, ale szybko sam z nich zrezygnował.
OdpowiedzUsuńJa gotuję :) ze słoiczkow to owoce, a firmy rózne: babydream, bobovita, gerber
OdpowiedzUsuń