Witamina D i dlaczego warto przebywać na słońcu?
Hej!
Na pewno każda z Was wie jak
ważna jest witamina D w diecie dziecka. Podajemy witaminę zgodnie z zaleceniami
lekarzy i dbamy o dietę malucha. Ale czy zdajecie sobie sprawę, że według najnowszych
badań pawie 90% Polaków cierpi na niedobór tego składnika?
Witaminę D znajdziemy w żółtkach
jaj, serach dobrej jakości, tłustych rybach morskich (łosoś, makrela, śledź)
oraz grzybach.
Ocenia się jednak, że tylko
niewielka ilość witaminy jest dostarczana w pożywieniu. Ponad 80% potrzebnej
dla organizmu ilości witaminy D3 pochodzi
z biosyntezy w skórze. Zatem witamina
D w organizmie wytwarzana jest głównie dzięki słońcu.
10-15 minut dziennie kąpieli
słonecznych + odpowiednia dieta gwarantują nam odpowiednią dawkę.
Brak tej witaminy zwiększa ryzyko
występowania chorób serca, nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, powracających
infekcji, osteoporozy, a nawet nowotworów złośliwych.
Witaminę D można również
przedawkować, ale dostarczana w naturalny sposób nie przyniesie negatywnych
skutków.
Dlatego ponieważ ostatnio pogoda
nas rozpieszcza i wiosna rozkręca się na całego SPACERUJMY! Spacerujmy z
dzieckiem, psem i mężem. Mimo, że wszędzie straszą nas negatywnym wpływem
promieni słonecznych nie bójmy się, choć na chwilę wystawić twarzy na słońce!
Pozdrawiam i pędzę na spacer
Madame B
PS. Przypominam, że <tutaj> możecie pobrać zniżki na pakiet badań dla swoich dzieci. W tym poziom witaminy D w organizmie.
PS. Przypominam, że <tutaj> możecie pobrać zniżki na pakiet badań dla swoich dzieci. W tym poziom witaminy D w organizmie.
13 komentarze
na własnej skórze przekonaliśmy się o tym jak ważna jest witamina D3, kiedy u Synka pojawił się efekt piłeczki pingpongowej...
OdpowiedzUsuńUwielbiamy spacerować i robimy to niemalże codziennie, chyba, że plucha straszna to wtedy sobie odpuszczamy :)
pozdrawiamy
Spacery szczególnie przy takiej pogodzie są super :)
UsuńU nas niedobór spowodował pojawienie się początku krzywicy ale bierzemy większą dawkę i na razie jest ok :)
OdpowiedzUsuńSpacerek w wiosennym słoneczku to raj na ziemi ! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiany słońce wiec chyba niedobór nas nie dopadnie. :)
OdpowiedzUsuńNaslonecznej.blogspot.com
niestety w naszej strefie klimatycznej między październikiem a kwietniem należy się dodatkwoo suplementować, ponieważ odpowiednia dawka witaminy D jest dostarczana tylko pry odkrytych ramionach, twarzy i nigach poniżej kolan, przez ok. godzinę dziennie. an teraz trochę ciężko o takie rozbieranki ;) życzę zdrowia!
OdpowiedzUsuńA w Anglii nikt nie mówi młodym matkom o witamienie D.
OdpowiedzUsuńNa szczęście moja mama mnie uświadomiła:)
My zażywamy witaminę D prawie od urodzenia, w Polsce jest to zalecane przy karmieniu piersią.
UsuńU mojego Synka też mamy zwiększoną dawkę witaminy na receptę, bo lekarze panikują na punkcie jego ciemiączka. Czy słusznie - nie wiem? Dopiero ma rok, więc moim zdaniem jest jeszcze czas, ale cóż... Stosuję się do zaleceń
OdpowiedzUsuńPrzedawkowanie faktycznie też nie jest dobre, ale łapanie promieni słonecznych w trakcie spacerów jeszcze nikomu nie zaszkodziło :) Też w taki sposób ją sobie dawkujemy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
To prawda, witamina D jest niezwykle ważna. My podajemy ją codziennie. :)
OdpowiedzUsuńMy też, ale spacery też są bardzo ważne :)
UsuńPrzypominam, że tutaj: http://www.kobieta.diagnostyka.pl/?utm_source=madameblania&utm_medium=blogi&utm_campaign=reachblogger możecie odebrać bon rabatowy na badania dla dziecka. W pakiecie jest między innymi badany poziom witaminy D.
OdpowiedzUsuń