Hydrolat z czystka od BIOLINE. Zastosowanie czystka w kosmetyce.

O zaletach picia czystka pisałam już dawno <tutaj>, wielokrotnie zachwalały go i inne blogerki. Nie ma się co dziwić, bo to cudowne zioło. Ja postanowiłam sprawdzić jego działanie również na skórze.

Gdy wypatrzyłam na stronie Bioline hydrolat z czystka od razu wiedziałam, że muszę go wypróbować. Jeszcze lepiej, gdy wygrałam go w konkursie.

Czym są hydrolaty, jak działa hydrolat z czystka i jak się u mnie sprawdził?

czystek

Czym jest hydrolat?

Hydrolaty to wodne destylaty roślin. Posiadają zbliżone moce co olejki eteryczne, jednak w odróżnieniu od większości z nich są bardziej delikatne. Hydrolaty są stosowane w naturalnej pielęgnacji skóry i włosów. Powszechnie służą do oczyszczania i tonizowania. Ich regularne stosowanie poprawia wygląd i stan skóry.

hydrolat

Jak działa hydrolat z czystka i jak go używać (według producenta)?

Idealny do cery trądzikowej i z przebarwieniami:
  • oczyszcza skórę i ściąga pory
  • wspomaga likwidację plam i przebarwień
  • zmniejsza cienie i opuchliznę pod oczami zmniejsza rany potrądzikowe i mikrouszkodzenia skóry
  • hamuje drobne krwawienia i zacięcia (np. po goleniu)
  • ujędrnia skórę i pobudza mikrokrążenie 

Nanosimy atomizerem na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Kiedy cera jest jeszcze wilgotna delikatnie nakładamy ulubiony olejek, serum, lub krem.
Cena:  24,99zł/75ml

Jaka jest moja opinia:

Hydrolat znajduje się w ładnej szklanej buteleczce z atomizerem, a przyznam się szczerze, że spodziewałam się zwykłego plastiku. Buteleczka wygląda bardzo elegancko na toaletce i jest praktyczna.

bioline 

Używam go rano i wieczorem po dokładnym oczyszczeniu skóry. Spryskuję twarz, szyję oraz dekolt. A następnie aplikuję ulubiony krem.

Największą zaletą jest uspokojenie i ukojenie cery. Skóra powoli zyskuje równomierny i zdrowy koloryt. Jest bardziej napięta, jędrna. Dzięki temu moja twarz wygląda na wypoczętą i zdrową.

hydrolat bioline

Kosmetyk ma delikatny ziołowy zapach. Ponieważ jest to kosmetyk naturalny nie posiada żadnych dodatkowych składników zapachowych i pachnie po prostu czystkiem.

W tej chwili hydrolat zastąpił mi tonik i płyn micelarny. Często spryskuje niż twarz w ciągu dnia oraz zawsze rano i wieczorem po umyciu twarzy.

Myślę, że zaprzyjaźnię się z tym kosmetykiem na dobre i chętnie sprawdzę inne wersje hydrolatów.

To już drugi kosmetyk marki Bioline, który skradł moje serce i na dobre zagości w mojej kosmetyczce. Innym ulubieńcem zostało czarne mydło Savon Noir, o którym pisałam <tutaj>. Bioline to Polska firma która tworzy kosmetyki bez chemii, syntetycznych składników i doświadczeń na zwierzętach. 

Używałyście hydrolatów? Jaki polecacie?

Pozdrawiam
Madame Blania

Share:

6 komentarze

  1. Nie używałam, bo pierwszy raz słyszę o czymś takim ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, brzmi jak idealny dla mnie kosmetyk. Nie znałam tej firmy. Muszę go wpisać na chciej listę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również nigdy nie używałam takiego specyfiku ale przeglądając przeróżne vlogi fantastyczna moc czystka przewija się wielokrotnie. Dlatego coś w tym musi być :) nie dziwię się zatem, że się skusiłaś.

    PS: dziękuję za dobre słowa ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham naturalne kosmetyki i hydrolaty znam i od dawien dawna. Obecnie używam hydrolat z kocanki, bo pojawiły mi się popękane naczynka na twarzy i kocanka jest moim zbawieniem. Powiem szczerze, że nie widziałam hydrolatu z czystka i bardzo mnie zafrapował, zwłaszcza na moje pory wielkości krateru :P. Musze się z nim zaprzyjaźnić. Poszukam na Biochemia Urody, jak nie będzie to uderzę do BioLine, bo cena też u nich nie jest kosmiczna i zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzie ty znajdujesz takie perełki :P Kosmetyk prezentuje się super! Ja uwielbiam naturalne kosmetyki. Dlatego to coś dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam hydrolaty! Kocham po prostu, ale z czystka jeszcze nie używałam :))

    OdpowiedzUsuń