Trwałe kosmetyki pełne blasku, czyli jak się umalować na Sylwestra?
Przygotowując swój makijaż sylwestrowy mamy prawdziwe pole do popisu. Możemy do woli eksperymentować z kolorami i mieszać je według własnego pomysłu. Może się błyszczeć, mogą być kolory, podkreślone usta lub oczy.... bez względu czy szalejesz na sali, czy spędzać tę noc w domu. Specjalnie dla Was wybrałam najciekawsze kosmetyki na tę wyjątkową noc.
Sypie pigmenty to prawdziwa eksplozja kolorów. Przepięknie mienią się nawet z daleka, genialnie podkreślają oko i są wręcz stworzone do wykończenia sylwestrowego makijażu. Moi faworyci to Cień do powiek AMC Pure Pigment od Inglota oraz Pure Pearl Pigment marki Kobo.
Duraline Inglot to moje ostatnie odkrycie. Wystarczy kropelka i w połączeniu z cieniem do powiek, czy pigmentem uzyskujemy płynny wodoodporny produkt nie do zdarcia. Idealny gdy chcemy by nasz makijaż wytrzymał całą noc.
Róże, bronzery i rozświetlacze marki Makeup Revolition z linii Heart sprawdzą się wprost idealnie. Są bardzo trwałe, można uzyskać zarówno delikatne rozświetlenie jak i mocne podkreślenie, pięknie się mienią i mają cudowne kolory.
Nawet jeśli na co dzień malujemy się delikatnie i nie mamy czasu na pełen makeup to przy okazji makijażu sylwestrowego możemy pokusić się o konturowanie. W tej chwili na rynku znajduje się dużo tego typu produktów i każdy znajdzie coś dla siebie. Ja ostatnio zachwycam się Step-by-Step contour stick trio Smashbox, kredki idealnie sprawdzają się do precyzyjnego konturowania zarówno całej twarzy jaki do poprawy kształtu noska :)
Dobra baza pod podkład lub fixer to moje must have na większe wyjścia. Ukrywają rozszerzone pory, przedłużają trwałość podkładu, a fixer pięknie scala makijaż pozbywając go pudrowości.
Sypki puder wyczaruje lśniące wykończenie na skórze. Może stać się wykończeniem makijażu jak również rozświetlić dekolt, ramiona, włosy, czy ciało.
Eyeliner o przedłużonym działaniu i wodoodporny tusz do rzęs który wytrzyma całą noc i genialnie podkreśli oko.
Błyszczący, metaliczny manicure. Ponieważ od roku korzystam z hybryd to polecam efekt syrenki lub efekt chromu. Ponadto dostępne są piękne brokaty, pyłki, czy folie... do wyboru do koloru!
U mnie w tym roku będzie się błyszczało :) A u Was?
Pozdrawiam
Madame Blania
Tags:
URODA
0 komentarze