Cypr to piękna wyspa we wschodniej części Morza Śródziemnego, gdzie według mitologii narodziła się z piany morskiej Afrodyta. Nazywana wyspą miłości łączy w sobie kulturę trzech kontynentów: Europy, Afryki i Azji. Słońce świeci tu przez ponad 300 dni w roku, dlatego to idealne miejsce na wypoczynek przez cały rok. Ponadto Cypr to piękne plaże z błękitną wodą, a także bogactwo starożytnych zabytków i fantastycznych krajobrazów.
|
Latarnia - Muzeum Archeologiczne Pafos |
|
Plaża w Pafos i My ♥ |
Do wakacji na Cyprze zachęciła nas przyjemna temperatura (ciepło, ale nie upalnie), przepiękne plaże, dużo miejsc do zwiedzania oraz przystępna cena wycieczki. Istotny był dla nas również czas podróży, długi lot z małym dzieckiem może nie należeć do najprzyjemniejszych. Planowany czas przelotu to 3h... jednak nam zabrało to aż 7h! Już od samego początku zaczęło się z przygodami. Na pokładzie samolotu jedna osoba zasłabła i musieliśmy lądować w Turcji (którą chciałam koniecznie minąć). Czekaliśmy w samolocie na pomoc medyczną, na zatankowanie samolotu, wydobycie bagaży pasażerów którzy zostali w Turcji... a potem nie chcieli wydać zgody na lot na Cypr. Turcja żyje w konflikcie z Cyprem Południowym i nie pozwolili na taką destynację. Dlatego z Alanya polecieliśmy na Rodos! Na Greckiej wyspie ponownie musieliśmy zatankować samolot i polecieliśmy dalej do celu naszej podróży. Lot z przewidywanych 3 godzin wydłużył się do 7 godzin w samolocie. Na szczęście nasz mały podróżnik dzielnie to zniósł i większość drogi przespał :) Teraz się śmiejemy, że w tym roku na urlopie byliśmy już w Turcji, Grecji i na Cyprze, chociaż w czasie lotu do śmiechu nam nie było.
Na szczęście potem wszystko było już idealnie. Szybki transport do hotelu, gdzie czekali na nas z obiadem. No i oczywiście słońce i piękna pogoda ♥
Pafos - co warto zobaczyć?
Ślady bytności człowieka na terenie Pafos, tak jak i na całym Cyprze sięgają niepamiętnych czasów. Miasto zostało założone prawdopodobnie w XIV w. p.n.e. dlatego znajdziemy tu wiele starożytnych zabytków. Ze względu na liczne, obejmujące niemalże wszystkie epoki znaleziska archeologiczne, miasto zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Tamtejsze Muzeum Archeologiczne powstało dzięki polskiej miski archeologicznej. W dalszym ciągu prowadzone są prace wykopaliskowe, rekonstrukcyjne i konserwatorskie. Systematycznie odkrywana jest ogromna rezydencja antyczna (120 metrów długości i 80 szerokości) ze znajdującą się w pałacu mozaikę przedstawiającą walkę Tezeusza z Minotaurem. W muzeum oprócz pięknie zachowanych mozaik możemy zobaczyć zachowane kolumny w stylu jońskim, pozostałości po antycznym teatrze, ruiny bizantyjskiego zamku, osmańskie łaźnie oraz wydrążone w skałach katakumby. A wiecie co jest najlepsze, część z zabytków można zobaczyć zupełnie za darmo, znajdują się one pomiędzy normalną miejską zabudową i są dostępne dla każdego o każdej porze. Tylko część jest ogrodzone, a koszt wejść to 4,5 Euro.
|
Amfiteatr - Muzeum Archeologiczne Pafos |
|
Muzeum Archeologiczne Pafos |
|
Drzewo życzeń - Pafos |
|
Mozaiki - Muzeum Archeologiczne Pafos |
|
Muzeum Archeologiczne Pafos |
|
Mozaiki - Muzeum Archeologiczne Pafos |
|
Kolumny - Muzeum Archeologiczne Pafos |
|
Amfiteatr - Muzeum Archeologiczne Pafos |
|
Muzeum Archeologiczne Pafos |
Grobowce królewskie to wykute w skałach grobowce, wykorzystywane od III wieku p.n.e. do III wieku n.e. Niektóre z tamtejszych katakumb są tak rozbudowane, że przypominają domy z pomieszczeniami otwartymi na otoczone kolumnami atrium. W grobowcach nie byli chowani królowie, a jedynie miejscowa arystokracja, a nazwa sugeruje wielkość i wspaniałość budowli.
|
Grobowce Królewskie - Pafos |
Wzdłuż całego Pafos ciągnie się kilkukilometrowy promenada, z jednej strony znajduję się krystalicznie czyste morze oraz plaże, z drugiej hotele obrośnięte pięknie pachnącymi kwiatami. Idealne miejsce na spacer i podziwianie widoków...
|
Wybrzeże Pafos |
|
Kwiaty w Pafos |
|
I jeszcze więcej kwiatów |
|
I jeszcze troszeczkę... |
|
St Nicholas Church w Pafos |
Niedaleko miasta znajduje się słynna skała Petra tou Romiou. To właśnie tutaj z morskie piany wyłoniła się mitologiczna Afrodyta. Dzięki temu wyspę nazywano wyspą miłości. Do pięknej kamienistej plaży otoczonej ogromnymi skałami dojeżdża autobus, więc dotrzecie tam bez problemu.
|
skała Petra tou Romiou |
|
Skała Afrodyty |
Jedzenie na Cyprze
Moim największym rozczarowaniem był brak świeżych owoców morza. Podobno wybrzeża wyspy są ubogie w ławice i wyraźnie przełowione. Dlatego ryby i owoce morza są drogie i najczęściej mrożone :/
Drugi minus to ciężko tam trafić na typową Cypryjską restaurację, ponieważ ich menu dopasowane jest do turysty. Dlatego mimo, że wprost uwielbiam próbować lokalnej kuchni i poznawać nowe smaku tu czułam ogromne rozczarowanie.
Gastronomicznym hitem urlopu została lokalny deser Bakława (baklava), która występuję również na Bałkanach i w Turcji oraz lokalne oliwki.
Kiedy warto wybrać się na Cypr?
My odwiedziliśmy Cypr końcówką kwietnia i według mnie przełom kwietnia i maja to najlepsza pora. Idealna temperatura zarówno do plażowania jak i zwiedzania, a jednocześnie mało turystów. Plaże o tej porze roku są jeszcze puste, bez problemu można robić zdjęcia nie łapiąc tłumu ludzi zamiast zabytków. Ceny zarówno w sklepach jaki i noclegów są znacznie niższe niż w środku sezonu. Jeśli stawiacie na relaks i zwiedzanie i nie przepadacie za upałem powyżej 30 stopni to zdecydowanie warto jechać wiosną lub początkiem jesieni.
Co nie podobało mi się na Cyprze?
Brak Cypryjczyków i klimatu wyspy. Nie wiem jak w innych regionach kraju, ale w miejscach typowo turystycznych pracują ludzie z całego świata. Ciężko znaleźć kogoś kto opowiedziałyby o lokalnej kuchni, czy zabytkach. Zarówno zabudowa jak i jedzenie skierowana jest do turystów. Brakuje knajpek gdzie przesiadywali by Cypryjczycy czy klimatycznych uliczek. Między hotelami poukrywane są zabytki... ale jakoś brakuje tego czegoś. Jest pięknie, widoki są cudowne, ale czułam pewien niedosyt.
Cypr dla dzieci
Piaszczyste plaże z delikatnym zejściem do czystej wody to według mnie ogromna zaleta. Syn biegał wzdłuż morza brodząc stopami po wodzie. Nie było strachu, że upadnie na kamyki, że przykryje go fala. Jednocześnie plaże pooddzielane są malowniczymi skałkami po których można się wspinać i wyszukiwać muszelek. Bez problemu można było budować zamki z piasku, czy dokopywać się do wody :) Co prawda piasek nie był tak biały i drobny jak w Polsce, ale dla dziecka idealny.
Ze względu na to, że kuchnia nastawiona jest na turystów bez problemu znajdziemy coś co zasmakuje dziecku.
|
Michaś na plaży |
Minus za brak publicznych placy zabaw. W tamtym roku na Teneryfie zarówno przy plaży, między hotelami jak i na głównym placu znajdowały się miejsca do zabawy dla dzieci. W tym roku brakowało mi tego.
Hotel Veronica - Pafos
To właśnie tam spędziliśmy nasz tydzień na Cyprze. Ponieważ wiem po sobie jak często szuka się opinii o hotelu napiszę tu kilka słów o tym miejscu.
Od razu zaznaczę, że hotel ma trzy gwiazdki więc ciężko oczekiwać tu luksusów. Jednak jadąc na wakacje zakładam, że będę spędzać czas na plaży i zwiedzając, a nie w pokoju. Zdecydowanie nie jestem basenowym ludkiem :) A dzięki temu cena wyjazdu jest naprawdę okazyjna.
|
Hotel Veronica - Pafos |
Mimo, wszystko hotel jest zadbany i czysty. Pokoje wyposażone we wszystko co potrzeba + duży balkon/taras. Hotel znajduje się w odległości 500 m od plaży, z 5-7 minut spacerkiem. Praktycznie pod samym hotelem znajduje się przystanek autobusowy gdzie za 1 Euro możemy zwiedzić wiele ciekawych miejsc. Na terenie hotelu znajduje się bujny, zielony ogród pełen bananowców, drzew porośniętych mango, awokado i innymi owocami. Ponadto do dyspozycji gości jest jeden pełnowymiarowy basen i brodzik dla dzieci. W hotelu jest cicho i bardzo kameralnie. Mimo dużego wyboru jedzenia nie byłam zadowolona z jego jakości. Dało się najeść, ale jak dla mnie bez fajerwerków.
|
Bananowce - Hotel Veronica Pafos |
|
Drzewa owocowe na terenie hotelu Veronica |
|
Drzewka owocowe - Hotel Veronica |
|
Drzewka owocowe Hotel Veronica |
Mimo drobnych minusów Cypr gorąco polecam. Cudowna pogoda, czyste morze i niesamowite widoki to coś co uwielbiam. Naprawdę stare zabytki to kolejny plus, odwiedzić miejsca które istniały jeszcze przed naszą erą... bajka! Pafos jest niesamowicie zadbanym miejscem, wszędzie rosną równo przycięte trawniki i kwitną wielokolorowe kwiaty unosząc swój zapach w powietrzu.
Koszt wakacji za granicą czasami potrafi być naprawdę porównywalny do wypoczynku w Polsce. I mimo, że uważam, że mamy jedne z piękniejszych plaż to gwarantowana pogoda i czysta woda przekonują mnie do wyjazdu za granicę. A już wkrótce na blogu pojawi się wpis jak za przystępną cenę wyjechać na wakacje za granicą.
A Wy jakie macie plany na wakacje?
Pozdrawiam
Madame Blania
0 komentarze