Iwostin, Correction Max, Fluid mocno kryjący - recenzja

Bardzo lubię markę Iwostin i często sięgam po ich produkty. Dermoceutyki Iwostin to bardzo wysoka jakość w przystępnej cenie. Dlatego gdy pojawiła się możliwość przetestowania fluidu tej firmy wiedziałam, że muszę to zrobić :)


najlepszy podkład matująco-kryjący

Iwostin Correction Max

Fluid Iwostin Correcting MAX został opracowany z myślą o potrzebach mocnej korekty skóry, czyli coś idealnego dla mnie. Do tej pory używałam podkładów drogeryjnych i byłam bardzo ciekawa działania tego kosmetyku. Jak się sprawdził? Czy jest to kosmetyk warty zainteresowania?

Według producenta:

Zastosowanie: Mocne i długotrwałe korygowanie niedoskonałości skóry. Odpowiednie również dla skóry wrażliwej.
Zawarte innowacyjne mikrocząsteczki matują, wygładzają oraz optycznie niwelują niedoskonałości.
Pigmenty mineralne w wysoki stężeniu wyrównują koloryt skóry, zapewniają naturalny efekt końcowy.
Kompleks nawilżająco-odżywczy wygładza drobne nierówności i nadaje skórze elastyczność.

Fluid pozwala czuć się pewnie i komfortowo przez cały dzień:
  • Zapewnia trwały efekt kryjący do 16h
  • Nadaje naturalne matowe wykończenie bez efektu maski
  • Jest niewyczuwalny na skórze
  • Nie zatyka porów

Iwostin Correction Max

podkład do zadań sepcjalnych


Fluid mocno kryjący

Moja opinia:

Fluid znajduje się w prostej, ale wygodne tubce o pojemności 30ml. Kolor 02 jest idealny dla średniej karnacji lub troszkę opalonych bladziochów. Ma żółty kolor który po chwili idealnie stapia się ze skórą, a jednocześnie genialnie niweluje czerwone przebarwienia.
Podkład nakładam palcami i trzeba robić to dość szybko. Konsystencja kosmetyku jest bardzo gęsta dlatego szybka aplikacja pozwala nam uniknąć smug i plam. 
Correction Max zdecydowanie mocno kryje i matuje na bardzo długo. To idealny podkład do zadań specjalnych i na większe wyjścia. Przy mocnym kryciu nie podkreśla suchych skórek, czy rozszerzonych porów.
Niestety nie do końca zgodzę się ze stwierdzeniem, że nie daje efektu maski. Nie jest może tak tragicznie, ale jest zauważalny na skórze. Mimo, że moja cera wymaga mocnego krycia na co dzień wole bardziej delikatny efekt.
Dość długo szukałam produktu który wytrzyma na skórze cały dzień, czy zapewni idealny wygląd na większe wyjścia. Wypróbowałam wiele produktów w tym te z wyższych półek (Mac, czy Estee Lauder Double Wear) i szczerze mówiąc nic mnie nie zachwyciło. To właśnie fluid marki Iwostin sprawdził się u mnie najlepiej i będę po niego sięgać gdy potrzebuję czegoś ekstra. Jak dla mnie duże zaskoczenie i odkrycie miesiąca! Nie spodziewałam się, że dermoceutyk okaże się najlepszym kryjącym i matującym podkładem jaki wypróbowałam.


Używałyście kosmetyków marki Iwostin? Jakie podkłady mocno kryjące polecacie?



Pozdrawiam

Madame Blania

Share:

0 komentarze