Krzesełko do karmienia – trudny wybór.

Cześć!

Powoli przymierzam się do zakupu krzesełka do karmienia. Nie chcę później dokonywać nieprzemyślanego zakupu i kupować krzesła na szybko.

Niestety wybór jest ogromny i podjęcie ostatecznej decyzji nie jest łatwe. I tu chętnie posłucham rad mam starszych dzieci, które mają już doświadczenie z krzesełkami do karmienia. Na co warto zwrócić uwagę? Które krzesełka się u Was sprawdziły, a których nie polecacie? Lepsze drewniane, czy plastikowe?


Dla mnie ważne jest to, aby krzesełko było stabilne, łatwe do sprzątania/prania. Fajnie, jeśli posiada funkcje stolika do zabawy. Oczywiście ważne są też pasy zabezpieczające przed zsunięciem, zdejmowany blat czy regulacja oparcia. Moim faworytem jest Agnieszka III SAFARI polskiej firmy KLUBŚ. Co o nim sądzicie?

Pozdrawiam

Madame B

Share:

6 komentarze

  1. u mnie krzesełko musi zajmować jak najmniej miejsca bo mamy małe mieszkanie. Jeżeli chodzi o firmę Klubś to mamy ich łóżeczko, sprawuje się niczego sobie i jest naprawdę solidne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pamiętam jak dla brata wybierałam z rodzicami krzesełko to u nas świetne sprawdziło się plasitkowe - bo było dość lekkie, dodatkowo miało koła dzięki czemu można była je z łątwościa przysunąć do stołu czy do innego pokoju, łatwe w sprzątaniu i można było złożyć. Ale wtedy pamiętam dla mamy najwazniejsze było aby było mobilne, bo czasami Mały jadł z kuchni a kiedy indziej w salonie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kupiłam używane chicco za grosze ze względu na to ze moja mała jest strasznie wymagająca i nie we wszystkim lubi siedzieć na samym początku używałam bumbo ale mała nie lubiła siedzieć w tym i dlatego nie chciałam inwestować za duzo zeby nie było powtórki z rozrywki dzieci sa rożne warto wogole sprawdzić czy maluch da sie w czymś takim usadziłc zeby to nie była dla niego kara ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. My chyba najprościej: antylopka z IKEA:) ale mamy jeszcze czas do namysłu. fajne zmiany ba blogu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Moich znajomych córka ma takie krzesełko to u niej się oparcie rozwaliło... A synuś piękny <3

    OdpowiedzUsuń