Odprężający wieczór dla mamy.

Cześć

Dziś chce Wam przedstawić mój pomysł na odprężający wieczór. Staram się przynajmniej raz na dwa tygodnie urządzić sobie takie mini SPA i całkowicie zrelaksować się. Będąc mamą nie jest to łatwe zadanie, ale nie niemożliwe. Jak wygląda taki wieczór?
Usypiam dziecko koło 20-21 godziny i od tej pory to mąż ma interweniować w razie nagłego przebudzenia. Ja w tym czasie udaje się do łazienki.
Nalewam do wanny ciepłą wodę i dodaje soli do kąpieli. W międzyczasie nakładam na twarz ulubioną maseczkę i odżywkę na włosy. Zapalam pachnące świece i włączam ulubioną muzykę. Działa to relaksującą i uniemożliwia mi to ciągłe nasłuchiwanie czy mały nie płacze – przecież teraz od tego jest mąż i dziecku na pewno nic w tym czasie się nie stanie. Masuje ciało rękawicą i zanurzam się w wodzie. Kąpiel w gorącej wodzie o temperaturze 38-40°C działa odprężająco, rozluźnia mięśnie i stawy oraz łagodzi bóle. Teraz mam 10-15 minut na totalny relaks. Słucham muzyki i nie myślę o żadnych poważnych sprawach, co najwyżej, jakiego balsamu użyć później. Czasami czytam też książkę lub popijam smaczną herbatę. Pod koniec kąpieli spłukuję maseczkę z twarzy i myję włosy szamponem (tak tak, najpierw odżywka potem szampon pozwalają uniknąć obciążonych włosów). Wcieram pachnący balsam do ciała i spryskuje włosy odżywką. Jeszcze tylko codzienna pielęgnacja twarzy (tonik, krem itp.) i można wracać do rzeczywistości.

A jaki jest Wasz sposób na relaks?

Pozdrawiam
Madame B

Tags:

Share:

1 komentarze

  1. Wieczorne kąpiele a następnie pielęgnacja ciała i twarzy są również dla mnie takim szczególnym rytuałem. Od jakiegoś czasu szukam najlepszej pielęgnacji dla swojej skóry. Obecnie skupiam się przede wszystkim na nawilżaniu mojego rosnącego brzuszka :-) Ze swojej strony polecam kosmetyki Balea. Wiem, że nie są chyba zbyt dostępne w Polsce ale jeśli będziesz miała okazję to koniecznie wypróbuj. Szczególnie relaxujący wiśniowy żel pod prysznic. Miażdży system :-)
    Pozdrawiam,
    diabelnieanielska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń