Pierwszy ząb i zabawy na bujaczku.

Cześć!

Od wtorku (11.11.2014) jesteśmy posiadaczami zęba (dolna prawa jedyneczka :)). Jesteśmy zaskoczeni i bardzo dumni. Na szczęście obeszło się bez większego płaczu i nieprzespanych nocy. Syn od kilku tygodni spał niespokojnie, ale cycek łagodził sytuacje i Michaś po chwili zasypiał. Zrzucałam to na skok rozwojowy i zauważyłam, że większość mam narzekała na powrót częstych pobudek w tym wieku. Dlatego ząb był sporą niespodzianką :)


A poniżej udało mi się przyłapać i uwiecznić jak M "pędzi" na bujaczku. Jak się mocno rozkręci to potrafi nieźle się przemieszczać po pokoju :)



Pozdrawiam
Madame B

Share:

2 komentarze

  1. Tylko pozazdrościć, że udało sie tak "gładko" powitać nowy ząbek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje :) My się męczymy już chyba z dwa tygodnie z wychodzącymi dwójkami i już sił powoli nie mam, więc zazdroszczę bezbolesnego wyjścia.

    OdpowiedzUsuń