Rozczarowanie miesiąca - Mac Pro Longwear Nourishing Waterproof Foundation
O kosmetykach marki MAC słyszałam wiele dobrego. Produkty tej firmy są zachwalane zarówno w sieci jak i przez znajome. Gdy wypróbowałam fantastyczną pomadkę tej marki postanowiłam zapoznać się również z ich innymi kosmetykami.
Od dawna szukam podkładu do zadań specjalnych. Takiego który wytrzyma na mojej twarzy od rana do wieczora i będzie dobrze krył. Takiego którego mogę być pewna gdy mam zaplanowany naprawdę aktywny dzień lub bardzo ważne wyjście.
Mac Pro Longwear Nourishing Waterproof Foundation to według producenta kosmetyk o doskonałej wodoodpornej formule, który można stosować jako podkład lub korektor. Ma utrzymywać się na skórze do 24h. Lekka formuła daje naturalne satynowe wykończenie jednocześnie zapewniając krycie od średniego do pełnego.
Podkład zamknięty jest w zwykłej tubce o pojemności 25 ml, czyli mniej niż standardowe kosmetyki tego typu. Sama tubka jest dla mnie ok i łatwo wydobywa się z niego produkt.
Ma dość gęstą konsystencje, ale łatwo się go nakłada. Próbowałam nakładać go palcami, gąbeczką, czy pędzlem. I rzeczywiście chwilę po nałożeniu wygląda bardzo ładnie... dobrze kryje, skóra ma zdrowy kolor, jest matowa, a jednocześnie ma zdrowy błyska, ale... no właśnie i tu kończą się plusy. Produkt po chwili wchodzi w pory, po dotknięciu twarzy nieładnie schodzi i się ściera (szczególnie w strefie T), z bliska wygląda TRAGICZNIE. Jeśli nie dotknę przez przypadek twarzy to bardzo długo trzyma mat i nie trzeba go poprawiać, z daleka wygląda naprawdę nieźle, ale z bliska... jak już wspominałam tragedia.
Próbowałam nakładać go na wiele sposobów, stosowałam różne kremy i bazy pod podkład, łączyłam z pudrami różnych marek, niestety efekt zawsze był ten sam.
Bardzo żałuję, że nie polubiłam się z tym produktem. Zapowiadał się bardzo dobrze i gdyby efekt jaki daje zaraz po nałożeniu utrzymywał się cały dzień byłabym zachwycona. Niestety marka MAC mocno mnie rozczarowała, bo produkt mimo bardzo wysokiej ceny (141 zł) nie sprawdził się zupełnie. Kilka dni później zaczęłam testować produkt za 1/10 tej ceny, a sprawdził się dużo lepiej (recenzja tego odkrycia wkrótce).
Podsumowując cena nie jest gwarancją jakości i marka Mac mocno mnie rozczarowała.
Pozdrawiam
Madame Blania
0 komentarze