Ulubieńcy Mamy i Syna - Maj

Kolejny miesiąc za nami. Słońce i przyjemne temperatury dają mi ogromnego kopa do działania. Mam nadzieję, że piękna pogoda już nas nie opuści. A Was zapraszam na ulubieńców, mam nadzieję, że pośród naszych perełek wypatrzycie coś dla siebie.


ULUBIEŃCY MICHASIA

Hulajnoga zdecydowanie wygrała w tym miesiącu. Michaś nauczył się na niej jeździć w jeden dzień i całkowicie skradła jego serce! Służy do zabawy w domu i na dworze od rana do późnego wieczora. Hulajnoga Oxelo B1 to strzał w 10! I zastanawiam się, czy sama takiej bym nie chciała :) 

Jak przystało na mężczyznę w wersji mini wszelkie pojazdy, autka i samoloty towarzyszą nam na każdym kroku. Nasza kolekcja stale się powiększa, a Michaś zabiera je wszędzie ze sobą. W końcu zakupiliśmy mu drewniany garaż w którym zamieszkały wszystkie samochodziki :)


ULUBIEŃCY MAMY I SYNA

Spędzanie czasu na dworze to frajda dla całej rodziny. Michaś mógłby nie wracać do domu i ciężko go tam zaciągnąć. Drzwi muszą być zamykane na klucz bo łobuz sam chce wychodzić na spacery. Nie ukrywam, że i dla mnie łapanie promieni słonecznych na placu zabaw to sama przyjemność :)

Naszywki! Ozdobiliśmy nimi dużo naszych ubrań. Michaś pomagał mi wybierać aplikacje i bardzo cieszył się z kolejnych autek na nogawce spodni :) Ja za grosze stworzyłam najmodniejsze koszulki i szorty w tym sezonie. O naszym naszywkowym szale możecie przeczytać <tutaj> i <tutaj>.


ULUBIEŃCY MAMY

Dzień Matki to jeden z najlepszych filmów jakie ostatnio widziałam. Jest to komedia na której kilkukrotnie płakałam ze śmiechu, ale i ze wzruszenia. W filmie grają same gwiazdy: Jennifer Aniston, Kate Hudson, Julia Roberts i wiele wiele więcej. Dzień matki oczami samotnej matki, gwiazdy nieposiadającej dzieci, dziewczyny niedogadującej się z własną mamą, czy ojca samotnie wychowującego dwie córki. Ciepła, lekka komedia na wieczór którą polecam każdemu.

Maj w dalszym ciągu umilały mi seriale Chicago Fire i Chicago PD. Bardzo wciągają, akcja genialna, a więź między tymi ludźmi... aż miło się patrzy. Niestety skończyłam już wszystkie odcinki... i muszę czekać na nowy sezon po wakacjach :(

Zielona Glinka oraz Czarne Mydło Savon Noir od Bioline to aktualnie podstawa mojej pielęgnacji. Genialnie oczyszczają, wygładzają, a jednocześnie łagodzą. Pełne recenzje tych produktów znajdziecie <tutaj> i <tutaj>.

Biały T-shirty nosiłam większość maja. Pasują do jeansów, spódnic i szortów, a połączone z kurtką bomberką lub marynarką i białymi adidasami to ponadczasowy hit. Prosta stylizacja która zawsze wygląda super. Aktualnie w New Yorkerze można kupić gładkie podkoszulki w różnych kolorach za niecałe 13zł. Do wyboru jest dekolt w serek lub okrągły... jeden i drugi układa się super. Jakość koszulek jest całkiem niezła, szwy nie wykręcają się we wszystkie strony jak to jest w przypadku t-shirtów z Zary.

Truskawki! No uwielbiam w każdej postaci, solo, z cukrem i śmietaną, zblendowane z mlekiem roślinnym. Nie wiem jak syn może za nimi nie przepadać?!

A jak Wam minął maj? Jakie są Wasze odkrycia miesiąca? Co polecacie?

Pozdrawiam
Madame Blania



Share:

0 komentarze