Pierwsze wakacje Michasia + mix zdjęć
Cześć!
Niestety nadszedł koniec urlopu i
trzeba było wrócić do szarej rzeczywistości. To był wyjątkowy wyjazd, pierwszy raz,
jako pełna rodzina (mama, tata, dziecko i pies). Bardzo obawiałam się jak
zniesie to nasza pociecha. Jednak okazuje się, że zupełnie nie potrzebnie.
Podróż najchętniej przespałby całą gdybym nie wyciągała go z fotelika, żeby odpoczęły
mu plecki (pies zniósł podróż dużo gorzej). Zmiana klimatu również bardzo mu posłużyła.
Pięknie spał w nocy, plażowanie również w większości przesypiał. Jak nie spał
ciągle się uśmiechał, potrafi zająć się sobą na długi czas i „gadać” do nas lub
zabawek. Zabawy na bujaczku lubi najbardziej. Kolki przeszły całkowicie. Na pewno dużo radości dało mu to, że obydwoje
rodziców zawsze było blisko niego.
Jakie są moje spostrzeżenia i
rady dotyczące urlopu z niemowlakiem?
- Po pierwsze warto wybrać mniej zatłoczone miejsce do urlopowania.
- Nosidełko bądź chusta są niezastąpione. My nie mieliśmy i bardzo nad tym ubolewałam. Brak takiego sprzętu właściwie wykluczał spacery plażą. Ponadto mąż wracał dwukrotnie z dłuższego spaceru z dzieckiem na rękach, bo odmawiało dalszej podróży w wózku i chciało się przytulać.
- Trzeba mieć naprawdę sporo siły, żeby wciągać wózek na plażę.
- Parawan i parasol jest obowiązkowy.
- Bardzo przydatne są wszelkiego rodzaju moskitiery, np. na wózek.
Więcej rad, recenzji i opowieści różnej
treści już wkrótce.
Pozdrawiam
Madame B
Tags:
DZIECKO