Ostatnie zakupowe szaleństwo - kwietniowy haul.

Cześć dziewczyny!


Ponieważ już powoli ledwo chodzę, „straszą” wcześniejszym porodem i jak urodzi się maleństwo pewnie na trochę zostanę uziemiona w domu stwierdziłam, że czas na ostatnie szaleństwo. Wybrałam się na ostatnie duże zakupy i postanowiłam się porządnie rozpieścić J.  Jakoś podczas zakupów wszystko mnie mniej boli i nie dokucza, więc wyprawa była dość długa i owocna. Do domu wróciłam z torbą kosmetyków (zarówno tych sprawdzonych i jak i nowości do przetestowania), paru ciuszków i biżuterii.




Ubrania kupowałam już z przeznaczeniem na czas po porodzie. Teraz już nie warto kupować niczego na okres ciąży, bo nie wiadomo czy uda mi się założyć, chociaż raz przed porodem.

Pierwszym łupem jest bluza/tunika/sukienka z Croppa za 29,90zł. Wiosenne kolory, idealna do legginsów, na co dzień.



Kolejny to bluzka z Bershki za 26,90zł z kokardą na plecach. 


Granatowy T-shirt Reserved, fajny, bo długi i szukałam czegoś w granatowym kolorze. Cena to 19,90zł (oczywiście w promocji J).



Granatowy kardigan CAMAIEU 79,90zł. Przyda się zarówno w ciąży jak i potem.



Lista kosmetyków jest znacznie bogatsza. Niektóre rzeczy mi się pokończyły, niektórych widać już dno, a nie chce wysyłać męża po krem do twarzy, bo może skończyć się to źle, albo bardzo źle J


Pierwsza rzecz to puder/podkład w kamieniu Max Factor. Używam od zawsze, nie wyobrażam sobie makijażu bez niego, a mój już na wykończeniu. Najczęściej używam na podkład, ale sam też daje rade. Była promocja w Super Pharm i kosztował jedynie 24,99zl.


Kolejny zakup to matujący płyn micelarny – tonik 2 w 1 Topła Dermo Face 400ml za jedyne 11,99zł. Kupiłam pierwszy raz na spróbowanie, bo cena była naprawdę ciekawa, a lubię kosmetyki tej firmy.

Kojąco-relaksujący krem do stóp Eveline za 3,99zł wypróbowałam od razu po powrocie do domu. Oj przydał się po takim maratonie. Za taką cenę mogę naprawdę polecić, błyskawiczny efekt chłodzenia, niweluje uczucie ciężkich stóp.

Dwufazowy płyn do demakijażu oczu Nivea ok. 9zł. Zdradziłam mojego ulubieńca Ziaja. Zobaczymy jak skończy się moja niewierność.

Ochronny krem-eliksir HydraAdapt Garnier 7,79zł to tak na spróbowanie i przetestowanie. Jak się sprawdzi na pewno napiszę.


Regenerujący krem na noc Nivea Aqua Effect, zawsze używałam tego samego kremu co na dzień. Zobaczymy, czy zauważę różnicę. Cena ok. 9zł.


Maska-peeling-żel 4 w 1 korygująca niedoskonałości - Topła. Głęboko oczyszcza, detoksy kuje wyrównuje koloryt skóry. Czytałam bardzo dobre recenzję, więc chętnie sprawdzę.

Kolejny kosmetyk, o którym czytałam w Internecie. Zachwalany nie tylko przez kobiety w ciąży i matki – Babydream balsam do kąpieli dla matek. Produkt Rossmann za niecałe 9zł – 500ml. Recenzja na pewno już niebawem.


Woda perfumowana - Moment de Bonheur, ostatnio spodobał mi się ten zapach. Zapach kwiatowy, zielony, różany. Bardzo radosny, świeży zapach. Raczej nie używam kosmetyków Yves Rocher, ale zapachy mają dość trwałe. Zobaczymy jak sprawdzi się ten.

Przywędrowałam jeszcze z pudrem dla niemowląt, przypomniało mi się, że jeszcze tego mi brakuje.


Srebrne kolczyki z granatami, miałam kiedyś podobne i bardzo je lubiłam. Niestety powypadały z nich oczka i się pogubiły. Więc jak tylko zobaczyłam te od razu znalazły się w mojej torbie J




To chyba było by na tyle. Trochę zaszalałam, ale kto kobiecie w ciąży zabroni J

Pozdrawiam

Share:

3 komentarze

  1. Mam ta tunikę z croppa tylko ze w czarnym kolorze bardzo fajna i wygodna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja z babydream kupilam oliwke :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też dziś byłam na zakupach kosmetykowych i czytając twojego posta uświadomiłam sobie że nie kupiłam nic chłodzącego do stóp i łydek.... ciekawa jestem tego balsamu do kąpieli, koniecznie daj znać jaki jest :)

    OdpowiedzUsuń