Hej!

Pora na małe podsumowanie. Jakie kosmetyki zawładnęły moją kosmetyczką w tym roku? Co nowego odkryłam i zagościło u mnie na stałe?
Mascara Curling Pump Up, Lovely. Używam jej codziennie, jeden z najlepszych tuszy do rzęs, jakie udało mi się testować.  W dodatku kosztuje niecałe 9zł, pełna recenzja tutaj.
Super Liner Perfect Slim, L’Oreal. Precyzyjny eleyliner do codziennego użytku. Ciężko zrobić sobie nim krzywdę, bo jest bardzo łatwy w użytkowaniu, dokładny opis tutaj.
Rozświetlacz Mary-Lou Manizer , The Balm. Wszystkie pozytywne opinie na jego temat są uzasadnione. Idealnie sprawdza się do rozświetlania makijażu (ma boski kolor). Równie często używam go na całą powiekę do szybkiego i delikatnego makijażu. Na pewno pojawi się jeszcze jego dokładna recenzja.
Lakiery Essie, zdecydowanie warte są swojej ceny. Niesamowity wybór kolorów, bardzo dobra jakość, idealny pędzelek do aplikacji. Więcej tutaj i tutaj.
Wysuszacz do lakieru Sally Hansen. Wybawienie podczas malowania paznokci. Lakier wysycha bardzo szybko, co jest niezastąpione przy dziecku i braku czasu.

A jakie są Wasze odkrycia? Czy w tym roku znalazłyście jakiś kosmetyk idealny?

Pozdrawiam
Madame B